Sklep
24-08-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
OK, już przygotowałem i wyregulowałem tą gitarę, zapraszam do 17:30.
23-08-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Czarne były ze sklejki. Z litym przodem nie stosujemy zamalowywania, bo gruba farba może nieco wytłumiać, a też z lutniczego punktu widzenia to trochę profanacja pięknego drewna, żeby je ukrywać pod farbą. Na czarne fabryki dają zwykle gorzej wyglądające materiały, bo i tak nie widać. Czarne i ciemne są także trudniejsze w utrzymaniu, bo widać każdy ślad i łatwo się rysują. Dlatego pozostajemy aktualnie przy naturalnych kolorach. Ceny wszystkich instrumentów idą w górę, bo jest kryzys na rynku drewna i transportu, podrożała praca i materiały, a do tego inflacja i covid, ze skutkami długofalowymi przesuniętymi w czasie.
22-08-2021, Od: SPIN
Odpowiedz
W sierpniu jest dobre zaopatrzenie i jeszcze stare ceny. Większość dystrybutorów zapowiada jednak podwyżki w ostatnim kwartale i możliwe problemy z dostępnością niektórych modeli instrumentów. Warto pomyśleć wcześniej o zakupach, zanim na dobre ruszą szkoły muzyczne.
24-08-2021, Od: Ben
Odpowiedz
Transport kontenerowy podrożał 5-krotnie, co będzie miało wpływ na ceny wszystkich produktów importowanych, zwłaszcza takich z dużym współczynnikiem objętości do ceny.
20-08-2021, Od: Adam
Odpowiedz
Witam Pana i mam pytanie, czy jest możliwe jeszcze aby zakupić tę gitarę PENGANO z szerokim gryfem 49mm, którą Pan testował na You Tube? Mówił Pan, że jej cena jest bardzo atrakcyjna, a brzmienie faktycznie zadziwiająco dobre. Czy cena mocno poszybowała w górę, od tej, którą Pan podawał w granicach 400-500 zł?
20-08-2021, Od: Ben
Odpowiedz
I kwestia wartości złotówki. W 2011 dolar spadł poniżej 3 zł. Wszystko co z importu powiedzmy za 600 zł, dziś wyniesie 800 zł, nawet bez inflacji i zmian cen. To się też nakłada. Każda "dobroczynność" rządów i dodruk sprawia, że nasze złotówkowe pensje i oszczędności stają się mniej warte i tracą moc nabywczą.
20-08-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Pewnie Pan znalazł jakieś nagranie sprzed 10 lat, gdzie były to jeszcze wersje sklejkowe z fabryk chińskich. Cena nie poszybowała, tylko raczej pełza inflacyjnie co roku, bo rosną koszty pracy, drewna, transportu. Do tego zmiana przodu ze sklejki na drewno. Ale mamy też tańsze wersje z gryfami 46mm po 666 zł. Może taka wystarczy.
W dzisiejszych czasach 400 zł to już półka bardzo słabej jakości, a trzeba brać pod uwagę, że nietypowe poszerzenie gryfu też podnosi koszty fabryczne i na czymś innym musieliby oszczędzić.
18-08-2021, Od: Adam
Odpowiedz
Dzień dobry. Mam pytanie, czy mma Pan jeszcze te gitary akustyczne Pengano z tym szerokim gryfem 48mm? Byłbym zainteresowany takim pudłem, jak również tunerem EP-10 Evry Play, a i jeszcze kapodasterem. Pozdrawiam Adam.
18-08-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Dzień dobry, Tak, są dostępne: https://skrzypce.pl/products/PF30.html Kapodaster +30 zł.
17-08-2021, Od: Kamila
Odpowiedz
Dzień dobry,
chciałabym podziękować za sprawną wysyłkę i gratisy :) instrument cało do mnie dotarł, był dobrze zapakowany.
Pozdrawiam
16-07-2021, Od: Renata
Odpowiedz
Witam. Czytałam opinie o skrzypcach Modena, że są ciekawe. Czy takie też są u pana?
19-07-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Modena to same skrzypce i futerał. Ja mam wersje Modena+ już z dobranym smyczkiem, kalafonią, dodatkami i dodatkowymi korektami.
19-07-2021, Od: ?
Odpowiedz
Bardzo dziękuję za informację.
15-07-2021, Od: Renata
Odpowiedz
Dzień dobry. Czy jest możliwość, aby przygotował pan do przetestowania skrzypce 4/4 (kwota do 2000 zł). W przyszłym tygodniu wybieram się do Warszawy. Pozdrawiam.
19-07-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Tak, mam nawet kilka gotowych.
09-07-2021, Od: Renata
Odpowiedz
Dzień dobry. Interesuje mnie kupno skrzypiec 4/4 o głębokim i ciepłym brzmieniu i niezbyt grubą szyjką skrzypiec. Czy jest coś godnego uwagi. Pozdrawiam. Renata.
10-07-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Dzień dobry, Tak, proponuję Antyk I+ lub Modena+. Zgrabnie wykonane i ładnie brzmiące.
07-07-2021, Od: ?
Odpowiedz
Jak wygląda procedura wypożyczenia gitar do przetestowania? Jestem z Warszawy i mogę osobiście odebrać/zwrócić.
08-07-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
W drugiej połowie lipca i w drugiej połowie sierpnia będzie też możliwość umówienia testu wybranego instrumentu u nas w biurze. Wykonam wcześniej korekty i regulacje, bo to daje zupełnie inne odczucia z gry, niż na egzemplarzach surowych fabrycznych, które można oglądać w typowych salonach w Warszawie.
08-07-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Najprościej zrobić normalny zakup. Jeśli nie ogląda się przy odbiorze, to jest to traktowane jako zakup na odległość, czyli z prawem zwrotu, bez żadnych potrąceń. Oczywiście nie można używać takiego instrumentu przez wiele dni, tylko przez kilkanaście minut sprawdzić sobie w domu, tak jakby sprawdzało się w sklepie stacjonarnie. Chodzi o to, żeby instrument nie nosił żadnych śladów użytkowania, uszkodzeń i nie miał zużytych strun po takim teście. Dłuższe granie będzie widoczne na owijkach strun, progach i innych elementach.
Sprawdzenie w domu ma tą zaletę, że testujemy w akustyce własnego pomieszczenia, co bardzo wpływa na brzmienie jakie słyszymy. Jeśli ktoś potrzebuje dłuższych testów wielodniowych, to trzeba już uwzględnić koszty wymiany strun i wypożyczenia instrumentu, co jest związane z utratą części jego wartości.
15-06-2021, Od: Roman
Odpowiedz
Jakie skrzypce 4/4 mogą Państwo polecić dla ucznia rozpoczynającego naukę na II stopniu Szkoły Muzycznej ?
20-06-2021, Od: Adam
Odpowiedz
Lutnicze!!!
21-06-2021, Od: Ben
Odpowiedz
Nie koniecznie. Lutnicze nowe to koszt 10 tys. zł, a stare przy cenie 1500 zł (2 tys. za cały zestaw) to zawsze kłopot. Będą to skrzypce raczej niższej klasy, częściowo zużyte, remontowane lub wymagające remontu, nieco powypaczane upływem czasu i zmiennymi warunkami.
Jeśli lutnicze to raczej bliżej 5 tys. zł i koniecznie zrobić przegląd z wyceną, żeby nie trafić na minę. Mało który stary instrument jest dobry i w dobrym stanie. Na rynku jest masa wyrobów topornych w klasie meblościanki PRL, gdzie lutnik był bardziej stolarzem. Jak trafiają się lepsze w niskiej cenie, to zwykle wymagają remontu za 1500 zł, bez pełnej gwarancji sukcesu brzmieniowego.
Pamiętajmy, że współczesne skrzypce też robią lutnicy, według tych samych procedur, tylko bardziej efektywnie, bo jest specjalizacja. Jeden lutnik całe życie rzeźbi ślimaki, inny wycina efy, inny skleja, kolejny robi ożyłkowanie, czy drąży płytę. Dzięki temu w systemie manufakturowym dochodzą do perfekcji przy niższych kosztach. Jeśli jeden lutnik robi od początku do końca jedne skrzypce raz na miesiąc, to nie dojdzie do takiej wprawy.
Przy ograniczonych budżetach ważne jest też to, żeby nie wpakować się w koszty. Nowy instrument ma dwa lata gwarancji, a cały proces i cykl zużywania kołków, podstrunnicy i innych elementów dopiero się rozpoczyna. Mamy dłuższy czas spokojnej eksploatacji do pierwszego remontu.
16-06-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Zależy od wymagań nauczycieli, bo spotkałem się raz z opinią, że poniżej 20 tys. nie ma czego szukać do nauki. Wypowiedź profesor w telewizji. Natomiast w takich rozsądnych cenach to Modena+ powinna wystarczyć. Bardzo udany model i dobry stosunek jakości do ceny.
16-06-2021, Od: Roman
Odpowiedz
Czy jest możliwość sprawdzenia instrumentu ( zakupu z możliwością przetestowania i ewentualnego zwrotu ) ?
16-06-2021, Od: Ben
Odpowiedz
Trzeba tylko brać pod uwagę, że rozegranie instrumentu wymaga kilku tygodni, lub nawet miesięcy gry. Zupełnie świeże i nowe, będą miały nieco słabszy dźwięk.
16-06-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Przy zakupie na odległość ustawowo jest zawsze możliwość zwrotu w ciągu 14 dni w każdym sklepie. Oczywiście nie można stale grać i używać przez te 14 dni. Chodzi o to, żeby była możliwość sprawdzenia danego produktu, tak jak to się robi w sklepie stacjonarnym. Czyli kilka minut sobie zagrać, tak żeby nie spowodować zużycia strun, włosia i nie pozostawić śladów użytkowania, czy tym bardziej jakiegoś uszkodzenia.
12-05-2021, Od: Andrzej
Odpowiedz
Witam. Czy świadczy Pan Usługę "dopracowania" gitary akustycznej, zakupionej przeze mnie samodzielnie? Jaki byłby koszt takiej usługi? Chodzi o Baton Rouge X11LS/P-SCC (parlor). Czy może jednak Pan sam dokonuje takiego zakupu (na zlecenie) i po "dopracowaniu" przesyła Pan odbiorcy? Może pytanie jest dziwne - jednak mieszkam daleko od Warszawy i logistycznie pewne rozwiązania być może będą wygodniejsze...
12-05-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Witam, To mało popularne modele, więc trzeba sprawdzić. Pewne marki na rynku są zainteresowane bardziej ładną wystawą, prezentacją, otoczką marketingową, niż tym, żeby gitara była dobrze przygotowana, poprawiona i wyregulowana. Są pewne marki z dystrybucją selektywną, gdzie liczy się odpowiednia umowa, obroty, asortyment, elegancka witryna. Sklep zostaje wtedy w pewnym sensie związany i musi polecać to co wyrabia mu obroty do umowy, a nie zawsze to co uważa za dobre. Ja staram się zachować pełną niezależność, żeby szczerze polecać to co uważam za dobre z punktu widzenia jakości, a nie marketingu.
Te marki, które chcą współpracować na swobodnych zasadach, sprzedaję już z usługą w cenie. W każdej poprawiam siodełko, dobieram prożek dolny, reguluję gryf i robię drobne korekty progów. Czasem też inne potrzebne czynności jak poprawa estetyki, smarowanie elementów, wymiana klucza, fałszującej struny itp. Poświęcam godzinę do dwóch, żeby to gospodarskim okiem przejrzeć i doregulować. W instrumentach do 1500 zł nie zdarzają się fabrycznie takie, przy których nie ma co poprawiać. Zwłaszcza te z masowej sprzedaży, wielkich salonów i marketów przychodzą mocno niedopracowane. Często nikt nie ogląda tego co przysłała fabryka, a tolerancje fabryczne są bardzo szerokie w tanich modelach. To jest efekt wyścigu cenowego, że tracimy na jakości.
Oczywiście można przysłać dowolną gitarę na korekty i regulacje i zwykle kosztuje to 100 zł.
13-05-2021, Od: Andrzej
Odpowiedz
Bardzo dziękuję za szczegółowe informacje, a także za bardzo miłą rozmowę telefoniczną. Wyrazy naprawdę ogromnego szacunku za Pańskie podejście do klienta. Pozdrawiam serdecznie.
16-05-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Być może pojawi się możliwość sprowadzenia takiej gitary. Proszę dać znać na maila.
07-06-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Udało się sprowadzić te gitary. Są bardzo interesujące w swojej klasie. Uwagę przyciąga długie wybrzmiewanie i fantastyczny design. Pudło przypomina wydłużonego klasyka. Wspaniałe dla osób niższych, o mniejszym zasięgu rąk. Bardzo ergonomiczne. Brzmienie jasne, podobne do brzmienia gitary klasycznej z metalowymi strunami. Oczywiście nie wolno do klasyka zakładać metalowych strun, bo się zniszczy. Dlatego ta gitara jest odpowiednio wzmocniona i przystosowana. Posiada mostek i przekładnie kluczy dostosowane do strun metalowych. Oś przekładni ślimakowej jest na domkniętych łożyskach ślizgowych, a nie na haczykach, dzięki czemu wszystko chodzi płynnie i bez luzów. Szerokość gryfu 46mm też jest optymalna.
Przywieszka z przeglądu raportuje sprawdzenie akcji strun, ale widać że norma jest szeroka, więc ja to zawsze poprawiam i reguluję, żeby grało się łatwiej i przyjemniej.
09-06-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
https://skrzypce.pl/products/X11LSPSCC.html
24-05-2021, Od: Radosław
Odpowiedz
Witam. Czy analogicznie do gitar akustycznych 6-strunowych, przeprowadza Pan regulację gitar 12-strunowych?
24-05-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Unikam 12-strunowych, bo przy naprężeniu 105kg zawsze wypaczają się gryfy i pudła. Często odpadają mostki lub rozkleja się stopa gryfu. Są też problemy ze strojeniem na progach, bo w parach występują struny gołe i owijane, których charakterystyka jest nieco inna. W związku z tym na progach nie stroją idealnie równo.
Dość podobne efekty brzmieniowe można uzyskać na gitarze elektroakustycznej podłączonej pod wzmacniacz z efektami chorus/flanger, lub używając oddzielnej kostki np. DigiTech Mosaic. Odpadają wszelkie problemy mechaniczne.
24-05-2021, Od: Radosław
Odpowiedz
Mimo wszystko ludzie na nich grają i je sprzedają od kilkudziesięciu lat, więc chyba nie może być aż tak tragicznie ? (gdyby to tak wyglądało to już dawno wypadłyby z rynku)
25-05-2021, Od: Ben
Odpowiedz
Zależy też jaki zakres cenowy. Do roku 2000 jakość produkcji systematycznie rosła, bo Chińczycy uczyli się rzemiosła i zdobywali doświadczenie. Ostatnie 10 lat to raczej systematyczny spadek jakości. Walka cenowa przy jednoczesnym wzroście kosztów materiału, pracy i transportu, musi skutkować obniżeniem jakości. Dawniej 250 zł to był budżet na całkiem dobrą gitarę. Dziś podstawowa gitara w miarę przyzwoitej jakości kosztuje 500 zł, ale już średni pułap amatorski jest bliżej 1000 zł. W przypadku 12-strunowej 1500 zł. Przy tańszych modelach gra będzie mniej komfortowa, a kształty i wymiary mniej równe i mało stabilne. Wymusza to konieczność wyższego ustawienia strun. Pamiętajmy, że garb, lub odchylenie gryfu od idealnego kształtu reliefu nawet o 0,2 mm będzie skutkować sporymi problemami i twardą charakterystyką. Można taką gitarę trzy lata wysezonować i dać np. do Skałby na wymianę progów i nałożenie równego reliefu. O ile oczywiście mostek nie zacznie odpadać. Albo co jakiś czas kupować nową.
24-05-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Miałem w ręku kilkanaście gitar 12-strunowych i niemal wszystkie były mniej lub bardziej powypaczane. Jeśli nie oderwie się mostek, to nadal można na nich grać, tyle że niezbyt wygodnie. Nie da się ich dobrze wyregulować, jeśli gryfy są powyginane w "S". W tanich modelach dużo egzemplarzy ulega takim awariom. W pewnym sensie wypadły z rynku, bo mają udział znacznie poniżej 1% sprzedaży.
Kilka lat temu brzdąkałem sobie na takiej gitarze: https://www.youtube.com/watch?v=-kAV1iME7Xg Fajna jako urozmaicenie, ale nudzi się i przyjemnie jest wrócić do normalnej, która nie ma tak topornej konstrukcji i jest lżejsza do grania. Chyba mało kto chciałby mieć taką gitarę jako jedyną. Do tego każda czynność serwisowa jest dwa razy droższa.
Trzeba mieć dużo zapału i ogromne zamiłowanie właśnie do takiej konstrukcji, żeby używać jako podstawowego instrumentu. Maryla Rodowicz lubi takie gitary, ale co innego, gdy jest to drewno 10 razy droższe i sezonowane 15 lat. Można super wyregulować i liczyć na stabilność.
25-05-2021, Od: Radosław
Odpowiedz
@Jarek Czy mogę zapytać o przedział cenowy tych kilkunastu gitar 12-strunowych i w jakich latach to było ?
25-05-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
W ciągu roku robię korekty, regulacje i wysyłki ponad tysiąca instrumentów. 95% z nich kosztuje poniżej tysiąca zł. Raz do roku trafia się jakaś 12-strunowa, jak na tym filmiku, też w podobnym zakresie cenowym. Te same mode w wersji 12-strun są jakieś 25% droższe od typowych.
25-05-2021, Od: Radosław
Odpowiedz
Czyli "bezpieczny" przedział cenowy, czyli taki, w którym jest mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia problemów, które Pan opisał to 1500 i więcej ? Może nawet 2000+ ? (jeśli w ogóle można mówić o "bezpiecznych" przedziałach w przypadku gitar 12-strunowych)
26-05-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Może za bardzo Pana przestraszyłem. Nie każda dwunastka popsuje się całkiem. Po pstostu przy naprężeniu 105 kg zamiast 70kg jest nieco większa szansa na awarię jak wyrwanie mostka, lub wypaczenia drewna. Radą jest utrzymanie wilgotności 50%. Powodem 99% awarii instrumentów jest przesuszenie drewna zimą. Można temu zaradzić.
Na trochę wypaczonym gryfie i pudle można nadal normalnie grać, tylko robi się mniej wygodnie. Ale to i tak jest wpisane w ten instrument, że jest mniej komfortowy do gry, niż gitara 6-strunowa.
26-05-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Przy droższych modelach będzie lepsza jakość drewna i dłuższe sezonowane, czyli mniejsza podatność na wypaczenia. Jednak przy lepszym drewnie jest pokusa, aby wykonać cieńsze elementy, bardziej wrażliwe muzycznie i wygodniejsze do grania. Zależy więc trochę od podejścia producenta, a nawet od partii. Jeśli priorytetem będzie niezawodność, to gitary będą toporne, ciężkie, niewygodne i słabiej grające, a jeśli celujemy w muzykalność, brzmienie i wygodę gry, to elementy będą cieńsze, bardziej subtelne, ale też bardziej wrażliwe na wypaczenia, uszkodzenia i zmiany pogody.
26-05-2021, Od: Marta
Odpowiedz
Dzień dobry, które skrzypce byłyby najlepsze dla początkującego dorosłego w cenie do 1000 zł?
Pozdrawiam
26-05-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
Proponuję rozważyć Stentor, Sandner lub Salvatini. Wszystkie w podobnej cenie będą zbliżonej jakości, więc można kierować się gustem estetycznym. Jedni wolą połysk, inni mat, jasne albo ciemniejsze wykończenie.
17-05-2021, Od: Adrian
Odpowiedz
tylu głupot co u tego pana nigdzie indziej nie czytalem i nie słyszalem.
18-05-2021, Od: Ben
Odpowiedz
A choć z jedną głupotę przytoczyć, taką największą dla przykładu?
17-05-2021, Od: Krzysztof z Bielawy
Odpowiedz
Witam
P. Jarku chciałbym tylko poinformować, że gitara (custom HB)dotarła do mnie solidnie zapakowana i bez żadnych defektów. Szerszy gryf jest bardzo dla mnie wygodny i gitara też brzmi dobrze. jest głośniejsza i z bardziej (mam takie wrażenie) metalicznym dźwiękiem .Oczywiście w porównaniu do mojego starego instrumentu. Chociaż czasem słyszę jakby brzęczenie na E6 ale może jeszcze się nie przyzwyczaiłem bo szczerze mówiąc stara gitara "wybaczała" więcej błędów. Dziękuję i pozdrawiam
17-05-2021, Od: Jarek
Odpowiedz
To żywe brzmienie jest charakterystyczne dla nowych strun. Po miesiącu złagodnieje. Jeśli po dłuższym używaniu struny bardzo się zabrudzą, to dźwięk stanie się matowy, a strojenie pogorszy. Dlatego co roku warto odświeżyć brzmienie nowymi strunami.
Struna E6 najwięcej odchyla się podczas gry, czyli ma największą amplitudę. Trzeba ją pobudzać z wyczuciem, równolegle do pudła, żeby nie dotykała progów. Jeśli szarpiemy w górę prostopadle do pudła, to uzyskamy klang jak w technikach gry basowej. Wielu muzyków jak Evan Dobson czy Tommy Emmanuel wykorzystuje pierwsze brzęknięcie o progi jako atut brzmieniowy o rockowym zacięciu.
Jeśli jednak przeszkadza nam przy mocnej grze pobrzękiwanie strun o kilka pierwszych progów, to możemy zwiększyć wklęsłość gryfu poprzez przekręcenie pręta regulacyjnego w lewo o 1/8 obrotu (przeciwnie do wskazówek zegara). Jeśli zaś pobrzękuje przy grze na dalekich progach, to można podłożyć podkładkę w mostku. Oczywiście im wyżej tym mniej wygodnie, więc szukamy złotego środka.
29-04-2021, Od: SPIN
Odpowiedz
W tym roku można spodziewać się bardzo dużych podwyżek cen. Wzrosły koszty pracy, ceny materiałów, transport morski podrożał o 100%, a do tego złotówka nie jest zbyt mocna. Każda nowa dostawa będzie droższa niż poprzednia. Alternatywą jest obniżenie jakości, co wiele firm zastosuje. Także płynność dostaw i dostępność może być słabsza niż zwykle. Warto więc kupić instrumenty już teraz na zapas. Jesienią będą więcej warte :-)