29-12-2022, Od: Maciej
Odpowiedz
A który z tych dwóch modeli poleciłby Pan?
30-12-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
To ten sam poziom jakościowy i taka sama budowa. SV-6 wybierają osoby preferujące lakier półmatowy. Stentor ma trochę więcej połysku i ciut jaśniejsze brzmienie. Różnią się też kolorem futerału.
30-01-2023, Od: Jarek
Odpowiedz
Weszła dostawa wyczekiwanych gitar akustycznych z szerszym gryfem. Dla początkujących i dla osób z grubszymi palcami, wąskie gryfy 43mm są nie lada utrudnieniem, bo zaczepia się niechcący o sąsiednie struny. Gitara z nieco szerszym gryfem wybacza błędy i gra się łatwiej.
23-02-2023, Od: Ben
Odpowiedz
Świetna sprawa!
08-01-2023, Od: Bogdan
Odpowiedz
Dzień dobry.
Chciałbym, by wyregulowali mi Państwo gitarę Fender (jest bardzo twarda).
Czy jest możliwa wysyłka kurierem do Państwa? Jak to powinno wyglądać techniczne? Jaki jest koszt regulacji?
09-01-2023, Od: Jarek
Odpowiedz
Tak, można przysłać, koniecznie w podwójnym kartonie. Koszt 120 zł.
06-01-2023, Od: Maciej
Odpowiedz
Czy smyczek w razie uszkodzenia wymienia się cały czy tylko włosie? Zastanawiam się nad zakupem dodatkowego kompletu strun - jakie by Pan polecił? Chciałbym też mieć dodatkowy smyczek - który jest wart uwagi? Z góry dziękuję za odpowiedź.
08-01-2023, Od: Jarek
Odpowiedz
Włosie wyciera się i zużywa się podczas eksploatacji. Podobnie jak struny trzeba czasem wymienić. Jeśli jest to smyczek za kilka tysięcy złotych, to z pewnością warto wymienić samo włosie, co kosztuje około 150 zł. Jeśli to tani smyczek z zestawu lub typowo uczniowski, to można kupić drugi smyczek. Smyczki do zabawy kosztują 60 zł, najtańsze do grania 120 zł, nieco lepsze 240 zł, średnie 600 zł, dobre uczniowskie 1200 zł itd. Zawodowe smyczki mogą kosztować kilkadziesiąt tysięcy. Jeśli dopiero rozpoczynamy naukę to wystarczy za 120-140 zł.
Struny najczęściej kupowane to Pirastro Tonica. W tanich skrzypcach do 1200 zł są montowane fabrycznie struny metalowe kilka razy tańsze.
08-12-2022, Od: Krystian
Odpowiedz
Dzień dobry.
Chciałbym kupić gitarę dla córki 14 lat. Chce uczyć się grać na gitarze akustycznej. Jaki instrument poleca Pan dla takiej osoby?
Pozdrawiam serdecznie
08-12-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
Dzień dobry, Cort jest bardzo przyjazny dla palców, co podoba się początkującym: https://skrzypce.pl/products/AD810SSB.html
A z tańszych to te Harleye: https://skrzypce.pl/products/HBD120BK.html
04-12-2022, Od: Konrad
Odpowiedz
Chciałbym kupić żonie pod choinkę skrzypce elektryczne, niestety nie bardzo się w tym orientuje. W związku z tym mam pytanie czy jest sens kupować skrzypce elektryczne w budżecie 1000 zł? czy stagg to jest dobra firma i czy na takich skrzypcach da się grać? Żoną jest początkująca ma skrzypce klasyczne ale chciała by mieć też elektryczne. Czy skrzypce elektryczne można podłączyć do wzmacniacza gitarowego? czy potrzebny jest wzmacniacz dedykowany pod skrzypce? proszę o poradę.
05-12-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
Skrzypce elektryczne są zwykle nieco gorszej jakości niż akustyczne za tą samą cenę. Ważne więc, żeby zrobić korekty i regulacje jak w modelach Pengano. Jeśli chodzi o Staggi, to typowa chińska produkcja jak wszystko obecnie. Odradzałbym jednak modele z otwartą ramą w kształcie dolara. Jeśli wyobrazimy sobie jak działa siła naprężenia strun na taką konstrukcję, to będzie jasne, że musi się to skręcać wraz z upływem czasu. To potwierdzają obserwacje praktyczne i zdjęcia internetowe zwłaszcza używanych egzemplarzy. Patrząc z przodu widać, że kształt zacieśnia się, a podstrunnica przymocowana do górnego fragmentu przekręca względem osi symetrii jak wskazówka zegara w prawo. W efekcie struna e wychodzi czasami nawet poza podstrunnicę. Tej przypadłości nie mają konstrukcje symetryczne domknięte.
Oczywiście tanie modele nie są tak dobre jak Yamaha, która wyznacza standardy w skrzypcach elektrycznych, ale dla początkujących takie modele tańsze z wykonanymi korektami też będą zdatne do użytku. Można podłączyć do wzmacniacza gitarowego. Szczególnie wzmacniacze akustyczne będą dobre, czyli takie dedykowane do gitar elektroakustycznych/elektroklasycznych. Ale z piecykiem od elektryka też jakoś zadziała. Oczywiście brzmienie będzie surowe jak przy gitarze elektrycznej. Dopiero dodanie pogłosu i innych efektów daje brzmienia podobne do nagrań z youtube. Czyli albo wzmacniacz powinien mieć jakieś efekty, albo warto dokupić kostkę multiefektu (też dedykowanego do instrumentów elektroakustycznych), żeby pobawić się dźwiękiem. Można to zrobić w kolejnym etapie, czyli prezent na kolejną okazję ;-) Można też popróbować dodawania efektów na komputerze.
02-12-2022, Od: ?
Odpowiedz
Witam mój syn kończy szkołę muzyczns ,I stopnia gra na skrzypcach. Chciałwbym mu kupić skrzypce ale zupełnie nie wiem jakie ktoś coś doradzi.
02-12-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
Zależy od budżetu, ale polecam Modena+
23-11-2022, Od: Jul
Odpowiedz
Dzień dobry, czy transport gitary w obecnych temperaturach zimowych przez firmę kurierską jest obarczony jakimś ryzykiem ? Czy lepiej byłoby odebrać osobiście ?
23-11-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
Nie ma żadnego problemu. Można transportować nawet przy silnych mrozach, tylko wtedy nie zaleca się gwałtownego otwierania w bardzo nagrzanym pomieszczeniu. Musi powoli dochodzić przed otwarciem, żeby temperatura stopniowo się wyrównała.
19-11-2022, Od: Karolina
Odpowiedz
Witam, chciałabym zapytać się czy istnieje może możliwość odsłuchania dźwięku Państwa ukulele (koncertowe, Pengano UK2430)? Na YouTube mogę znaleźć jedynie model sopranowy, a niestety nie mam jak udać się osobiście do Warszawy. Z góry dziękuję za odzew!
19-11-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
W tym filmie jest i sopran i koncert: https://www.youtube.com/watch?v=YD8IxxW2rEM Od 013 gra koncertowe. Łatwo poznać, bo sopran ma łączenie gryfu z pudłem na 12 progu (dwie kropki), a koncert na 14 progu. Oczywiście brzmienia wszelkich instrumentów z filmów YT są zupełnie inne, bo w nagraniu dźwięk zależy głównie od mikrofonów i ich rozmieszczenia, od akustyki pomieszczenia, od samego muzyka, od obróbki dźwięku przy montażu i także od odsłuchu, bo finalnie źródłem dźwięku są nasze głośniki lub słuchawki zbudowane kompletnie inaczej niż dane ukulele.
19-11-2022, Od: Karolina
Odpowiedz
Dobra, nieważne, odsłuchałam już i na pewno będę kupować. Teraz chciałabym jedynie wiedzieć czy mógłby Pan wystawić UK2430 (ponieważ wszystkie tam są sopranowe) z zestawem na olx i będę szczęśliwą osobą. :D
19-11-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
OK, odświeżyłem ogłoszenie.
18-11-2022, Od: Marzena
Odpowiedz
Witam, jaką gitarę elektroakustyczną poleca Pan? Dla kogoś kto gra juz trochę...
19-11-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
Gitary Cort są dobre, trwałe, równe i pozwalają na komfortowe ustawienia, żeby grało się łatwo i przyjemnie. Podstawowe modele sklejkowe 900 zł, a z litym drewnem 1300 zł.
18-11-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
Jak co roku przypominam, że nadeszła pora na zadbanie o prawidłową wilgotność powietrza 50% przy przechowywaniu instrumentów. Podczas mrozów, wilgotność nagrzanych pomieszczeń spada dramatycznie, nawet do 20%, a wtedy drewno bardzo się kurczy. Elementy przestają pasować, mogą się rozkleić, powstają naprężenia i wypaczenia. Jest to szczególnie groźne dla instrumentów mało używanych. Stosujmy więc nawilżacze, grajmy częściej i trzymajmy instrumenty w pokrowcach przez cały sezon grzewczy.
27-10-2022, Od: Radek
Odpowiedz
Dzień dobry.
Czy jest może jakiś domowy sposób na "zablokowany" pręt regulujący w gryfie ?
Chodzi o sytuację gdy (prawdopodobnie) gwint śruby od pęta regulacynego się zatarł i nie da się jej (śruby) przekręcić ani w lewo ani w prawo bez wkłądanie w to bardzo dużej siły - czego nie zamierzam robić.
27-10-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
Można spróbować po zluzowaniu strun, może będzie łatwiej. Czasem trzeba użyć większej siły, jeśli drewno wypaczyło się lub zmieniło wymiary przy zmianach wilgotności i pręt jest ekstremalnie naprężony. Można dać lutnikowi, który ma większe wyczucie jakiej siły można użyć. Może problem w ogóle nie istnieje.
27-10-2022, Od: Ben
Odpowiedz
Może odrobina WD40. Dobrze penetruje rdzę.
27-10-2022, Od: Radek
Odpowiedz
Gitara jest nowa. Co prawda data produkcji jest 2020 ale przez ten czas cały czas siedziała w magazynie w pudełku. Rdza nie jest tutaj problemem bo nie występuje.
WD40 nie ośmieliłbym się stosować na drewno. Nie wiem jaki mógłby mieć wpływ. WD ("Water Displacement") nie jest smarem a środkiem do usuwania wilgoci.
27-10-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
Proponuję podesłać gitarę, to przejrzę i odblokuję. Regulowałem gryfy w kilku tysiącach gitar i nigdy nie było sytuacji, żeby nie dało się przekręcić. Trzeba wyczuć, czy pręt pracuje aktualnie na naciąganie, czy na rozpychanie, żeby zluzować nakrętkę. Tak czy inaczej trochę to źle wróży tej gitarze, bo jeśli utrzymanie prawidłowego kształtu gryfu wymaga ogromnych naprężeń, to taki gryf będzie miał tendencje do wypaczeń. Możliwe też, że naprężenie utrudniające regulację, podstało z powodu zastosowania słabo sezonowanego drewna, które potem mocno zmieniło wymiary. Lepsza jest sytuacja, gdy gryf zachowuje odpowiedni profil i wklęsłość już od samego naprężenia strun, a pręt jedynie robi małe korekty, bez wielkich naprężeń. Wtedy nakrętka chodzi lekko, bez większych oporów.
Warto pamiętać, że regulacja gryfu prętem nie służy do ustawiania wysokości strun, jak niektórzy sądzą. To raczej efekt uboczny. Prętem regulujemy relief, czyli podłużną wklęsłość gryfu. A wysokość strun ustalamy na prożkach.
27-10-2022, Od: Ben
Odpowiedz
Gitara nie siedziała cały czas w magazynie. Ponad miesiąc płynęła na kontenerowcu w ciężkich tropikalnych warunkach, być może w zalanym wodą kontenerze. Często widuje się w nowych gitarach korozję na strunach. To samo może być z prętem. Jeśli nie korozja, to zapieczenie. WD40 ma trzy właściwości - penetrujące, smarne i antykorozyjne. Zwiększa poślizg, a tego właśnie potrzebujemy. Stosować nie na drewno, tylko odrobinę, jedną kropelkę na samą nakrętkę. https://youtu.be/p6qw5sJ7spY?t=189
31-10-2022, Od: Radek
Odpowiedz
FYI.
Zaniosłem do pracowni, która była bardzo blisko mnie i (najprawdopodobniej) pręt był przyblokowany resztką kleju użytego do przyklejenia gryfu, który gdzieś tam się dostał i zasechł.
Lutnik trochę poruszał, pyknęło i wszytko już jest ok.
ps.
Gitara pochodzi ze Słowacji (Dowina), więc raczej w kontenerze nie płynęła z drugiego końca świata jak to zwykle bywa :-)
21-10-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
Co w trawie brzęczy, czyli pogadanka o tym dlaczego zawsze poprawiamy i regulujemy nowe gitary, tak aby uzyskać maksymalny komfort gry (miękka gitara), przy jak najmniejszej tendencji do brzęczenia.
Warto poznać przyczyny pobrzękiwań strun. Oczywiście główną przyczyną jest zbyt niskie ustawienie. Jednak czasem wynika też ze sposobu grania. Jeśli kciuk na strunach basowych szarpie struny z pewną składową wektora w dół, czyli wciska strunę w kierunku pudła, lub odwrotnie, czyli podciąga strunę w górę od pudła przed jej puszczeniem, to powstaje charakterystyczny klang. Trzeba starać się pobudzać struny tak, żeby pierwsza najsilniejsza fala wibracji była skierowania równolegle do płyty wierzchniej gitary. Wtedy struna zawibruje w poprzek progów i nie zbliży się do nich, akurat przy tej pierwszej najsilniejszej fali wychyleń. Drugi aspekt techniki gry wpływający na tendencję do pobrzękiwania, to miejsce uderzania w struny. Łatwiej wywołać brzęczenie jeśli uderzamy struny na środku otworu rezonansowego, lub nad końcem podstrunnicy. Jeśli będziemy grać przy prawej krawędzi otworu (patrząc z góry), czyli bliżej mostka, to trudniej wywołać brzęczenia, ale też brzmienie będzie nieco jaśniejsze. Początkujący muzycy często brzęczą z powodu zaczepiania nieumyślnego o sąsiednie struny, stawiania palców za daleko od progu, a na akordach barowych zdarzają się przy pewnej anatomii problemy z dociskiem strun wypadających na zgięciach palca wskazującego.
Wracając do samej gitary. Gdy dążymy do zwiększenia komfortu i obniżamy struny, to pobrzękiwania pojawią się w niektórych miejscach gryfu. To dlatego, że w gitarach tańszych niż kilka tysięcy złotych zawsze są mikro nierówności samego gryfu, podstrunnicy, leciutkie wypaczenia, oraz niedokładności osadzenia progów. Są też pobrzękiwania wynikające ze złej regulacji wklęsłości gryfu. Nie powinien być całkowicie płaski, tylko lekko wklęsły na około 0,5mm. Jeśli jest za płaski będzie brzęczeć pierwsza sekcja, jeśli zbyt wklęsły, to zrobi się niewygodnie i wysoko na dalszych progach. Trzeci problem to szorstkość progów. Wiele gitar ma progi nie wygładzone, tylko takie jakby fabryka skończyła obróbkę na gradacji 200 zamiast 2000. Są jak pilnik, przez co zużywają szybko struny i wymagają od muzyka dużej precyzji - właśnie mocnego dociskania przy samym progu. Struna ma tendencję do odskakiwania i brzęczenia na mikro nierównościach. Gdy wygładzimy progi, gitara bardziej wybacza błędy ustawienia palców i mniej pobrzękuje, nawet gdy palec jest nieco dalej od progu. Przed wygładzeniem trzeba oczywiście wyrównać lekkim szlifem lokalne nierówności na płaskim gryfie, a potem wyregulować gryf ustawiając relief. Czasem trzeba wypróbować warianty czy lepiej sprawdzi się mały relief, a wyższy mostek, czy odwrotnie.
Na pobrzękiwania gitary mają też wpływ struny. Zbyt miękkie i zbyt tanie struny wibrują nierówno, bo mają nierówności kształtu i rozkładu masy. Fale wędrujące nakładają się i powstają lokalne szczyty amplitudy powodujące brzęczenie. Struny twardsze, czyli w klasyku ciut powyżej 40kg, dobrych firm, będą wibrowały równiej, grały czyściej i mniej brzęcząco. W zbyt tanich strunach bywa też, że owijki same z siebie brzęczą.
W wersjach gitar elektro- często mamy do czynienia z rezonansami oprzyrządowania. Trafiają się dźwięki, które wprowadzają w drgania np. sprężynki dociskowe baterii, pokrętła, kable, śrubki, obudowy przedwzmacniaczy, pojemnik baterii itp. Te rzeczy też potrafią brzęczeć. Można sobie wyjmować pojemnik z baterią i wkładać w to miejsce gąbkę, jeśli wykryjemy, że ten element bzyczy i nas denerwuje przy grze akustycznej.
Trzeba też pamiętać, że każdy luźny element w gitarze brzęczy. Znany jest problem tanich Fenderów z brzęczącymi pokrętłami kluczy, gdzie trzeba kapnąć kropelkę. Mogą brzęczeć końcówki strun lekko dotykające pudła przy mostku. Najbardziej przykrą przyczyną brzęczenia jest rozklejone ożebrowanie. Trzeba przechowywać gitarę przy wilgotności 50% i nie wystawiać nigdy na słońce, nie zostawiać w nagrzanym aucie itp.
23-09-2022, Od: Marek
Odpowiedz
Ad. p.Kasia:
Trzeba wymienić cały klucz po stronie która się zepsuła, bo pojedyńcze części są trudno dostępne. Klucze są w cenie kilkadziesiąt zł.
Powodzenia
24-09-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
U nas są dostępne części w wielu różnych wersjach, jednak awaria tryby świadczy o niskiej jakości, więc pozostałe też będą się psuły, lub będą miały luzy utrudniające strojenie. Zalecana jest więc wymiana wszystkiego z obu stron. Nie jest to bardzo drogie.
22-09-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
Gdyby ktoś potrzebował skrzypce 3/4, to jest Franc Sandner na hebanie bardzo mało używany za 650 zł. Skrzypce rozegrane, po korektach, gotowe do gry. Ciepłe brzmienie, dobra geometria, łatwo się gra.
19-09-2022, Od: Kasia
Odpowiedz
Hej,
totalnie nie wiem gdzie moglabym wymienic strune w gitarze akustyczniej - oraz zakupic czesci do gryfu w gitarze klasycznej - chodzi o zebatke ktora mi sie ukryszyla przy strojeniu..
Uprzejmie dziekuje za informacje!
Kasia
19-09-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
Witam, Można u nas na Muranowie wymienić struny i klucze w gitarze. W dziale Info są namiary.
10-08-2022, Od: fredi fnaf
Odpowiedz
jakie skrzypce dla poczatkujacych kochani???????????????
18-09-2022, Od: Ela
Odpowiedz
Stentor też jest dobrą propozycją, podobnie jak Everplay 61x, bo drewno dają sezonowane i stabilne, dobre wykonanie tradycyjnymi metodami, a także jakość osprzętu i dodatków jest na tyle dobra, że nie trzeba od razu wszystkiego wymieniać, co zdarza się w innych tanich zestawach. A jeszcze do tego jak kupimy je w sklepie specjalizującym się w skrzypcach, gdzie zrobią od razu dobre przygotowanie, korekty i regulacje, to nauka będzie przyjemna i nie sprawi większych trudności.
22-08-2022, Od: Ben
Odpowiedz
Pod wieloma względami najlepszy będzie Everplay EV-61x. A dla bogatszych początkujących Antyk+, który może już pozostać instrumentem docelowym. Jednak na samym początku nauki efekt zawodzenia i fałszowania będzie dość podobny niezależnie od skrzypiec. Dopiero jak już coś nam zacznie sensownie wychodzić, zauważymy różnice w skrzypcach i ich brzmieniu.
05-09-2022, Od: Tobiasz
Odpowiedz
Dzień dobry, mam pytanie czy na zamówienie sprowadzają Państwo do swojej pracowni gitary których nie ma w ofercie waszego sklepu?
Chodzi mi konkretnie o Takamine GN71CE-NAT, posiadam Fendera ESC-105 kupionego od was na którym nauczyłem się grać i z którego jestem bardzo zadowolony.
Drugie pytanie brzmi, czy gitara LAG T70DCE nadaje się dla osoby początkującej? Niestety nie mam możliwości ogrania tego modelu osobiście i nie chcę doradzać nie mając doświadczenia.
Pozdrawiam.
13-09-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
Zapomniałem dodać, że samo ogranie nowej gitary nie daje jeszcze wszystkich odpowiedzi. Trzeba mieć z tyłu głowy, że nawet po lekkim zabrudzeniu strun, brzmienie stanie się mniej żywe, bo przygasną nieco wyższe harmoniczne na basach. I tu dochodzi kwestia gustu, czy lubimy bogate i grające basy, czy bardziej takie buczące niemal wyłącznie niskim tonem podstawowym. Gdy Klienci przynoszą używane gitary do regulacji, to zauważam, że modele o sztywniejszej konstrukcji wymagają częstszych zmian strun dla odświeżenia i wzbogacenia dźwięku. Zdarzają się Takamine czy Fendery brzmiące sucho na strunach używanych. Z kolei gitary z nadmiarem brzmienia na nowych strunach, brzmiące fortepianowo i nieco metalicznie, bardzo ładnie wyrównują brzmienie po lekkim zabrudzeniu i użyciu strun, czyli tak jak zwykle je słyszymy. Nie robią się głuche z sucho buczącym basem. Do takich zaliczyłbym Laga i Corta. Lag bardzo ładny, ale konstrukcja wydaje się trochę delikatniejsza. Cort ma chyba lepszy balans brzmienia i solidności, oraz dobrze sezonowane i stabilne drewno.
Tu dochodzimy do kwestii mechaniki i geometrii. Gitary leciutkie, z cieńszego drewna, z delikatnym ożebrowaniem brzmią bardzo efektownie i głośno, ale szybko zgrywają się i wypaczają. Gitary ciężkie i masywne wymagają dłuższego rozegrania, ale są trwalsze i zyskują z czasem na brzmieniu. Tu też można popełnić błąd ogrywając nowy instrument. Miałem kiedyś Klienta, który zachwycał się brzmieniem gitary, w której zwyczajnie brakowało jednego żebra w środku. Pudło bardzo szybko zapadło się. Podobne zachwyty spotyka się, gdy ktoś założy metalowe struny do delikatnego klasyka, tyle że życie takiej gitary kończy się po kilku tygodniach lub miesiącach.
Podobnie z grubością i masywnością gryfów. Czasem ktoś ogrywając zachwyca się niezwykłą smukłością gryfu i wygodą. Takie gryfy często wyginają się w "S", wypaczają i mają nierówny relief, co utrudnia prawidłową regulację w całym zakresie. Powstają różne garby i nierówności. Gryfy, które w ogrywaniu wydają się grube i toporne, jak w niektórych Crafterach, są często bardzo równe i bardzo trwałe. Pozwalają ustawić niską akcję.
Warto więc poszukiwać złotego środka i przy ogrywaniu brać te rzeczy pod uwagę, a nie tylko to co słyszymy. Warto mieć kontakt z wieloma aktualnymi egzemplarzami, bo fabryki zmieniają się, i partie gitar są różne. Świetny przykład ten Fender ESC-105, który po spaleniu starej fabryki jest współcześnie całkiem inną gitarą, niż ta sprzed kilku lat, mimo tej samej nazwy. Ogrywając w innym pomieszczeniu pamiętajmy też, że akustyka naszego domu będzie inna, a to bardzo wiele zmienia.
Wspomnianego LAGa mogę zamówić normalnie z oficjalnej polskiej dystrybucji, natomiast jeśli jest decyzja akurat na Takamine, to mogę ją ściągnąć z jednego z autoryzowanych salonów, przygotować, wyregulować i odsprzedać. Są po prostu niektórzy dystrybutorzy i producenci, dla których ważniejsza wydaje się być powierzchowność, obroty, marketing i blichtr, niż realna staranność w przygotowaniu i regulacji instrumentów do sprzedaży. Nawet nie chce im się odpisać, gdy pyta o gitarę mały rodzinny zakład lutniczy, nie deklarując wielkich obrotów i pięknej wystawy w galerii. Ale tak jak piszę, da się to obejść, zamawiając przez jeden z dużych sklepów. Gitara może przyjść słabo ustawiona, ale ja już robię resztę, poprawiam, reguluję i będzie przyjemna do grania. Bywają egzemplarze, gdzie po dobrym ustawieniu siła działająca na palce zmniejsza się nawet o połowę.
06-09-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
Dzień dobry, Z gitarą LAG nie ma problemu. W zasadzie po korektach i regulacjach każda gitara w tym zakresie cenowym nadaje się dla początkujących. Trzeba unikać tylko bardzo tanich, bo są krzywe, niewygodne, nietrwałe, słabo brzmią i nie stroją. Oczywiście zaraz ktoś zaprotestuje "a ja nauczyłem się na gitarze za 100 zł". Tak, ja też, ale jest potrzebna wtedy większa porcja zapału, gdy gitara utrudnia i zniechęca.
Wracając do gitar, na których nauka będzie przyjemnością, a nie walką, proponuję przemyśleć czy elektronika będzie faktycznie potrzebna i używana. Przetwornik w mostku delikatnie utrudnia przenoszenie drgań na pudło rezonansowe, a różne elementy jak przedwzmacniacz, pojemnik baterii, kable, niekiedy wpadają w rezonans z niektórymi dźwiękami i irytująco pobzykują, psując brzmienie akustyczne. Czasem pomaga wyjęcie baterii, aby nie brzęczały sprężynki dociskowe. LAG ma miłego dystrybutora w Polsce, więc mogę ściągnąć, jeśli mają na magazynie.
Natomiast Takamine, ma bardzo hermetyczną i selektywną dystrybucję. Trzeba by zorganizować piękne salony, wystawy, podpisać umowy uzależniające. Wolę jednak polecać to co uważam za dobre, niż to na co naciskają różne kontrakty. Lepszy slow business, niż wyścig szczurów konieczny do spełniania wymogów obrotowych. Widzę, że sklepy uzależnione od pewnych marek, nie są do końca szczere w kontaktach z Klientami. Do tego sporo pieniędzy Klienta idzie wtedy na blichtr, marketing, marże, a mniej na przeglądy, korekty i regulacje. Czasem zamawiam różne "szacowne" marki w zwykłych sklepach i dziwię się jak oni to puścili do Klienta w takim stanie. W wielkich firmach z dużymi obrotami handlowiec, serwisant i magazynier mają różne cele. Jeśli ja polecę coś kiepskiego, to sam będę się z tym męczył, a tam handlowiec sprzedaje i zapomina. Nawet nie wie czy były kłopoty z tym co sprzedał, czy nie. Przegląd przy masowej sprzedaży też wygląda zupełnie inaczej. Aby mieściło się w szerokich normach, bo nikt nie ma czasu na dopieszczanie. Ja wolę zrobić dwa-trzy instrumenty dziennie, ale tak jakbym robił je dla siebie. To do modelu współpracy pewnych marek nie pasuje. Na szczęście jest masa innych producentów otwartych jak choćby Cort, które nie stosują żadnych nacisków, a mają bardzo dobre produkty.
29-10-2005, Od: Ellena
Odpowiedz
Ludu, narodu słuchajcie!! Mam dosyć waszego bazgrolenia: "mam 15 lat, jestem za stara..." bla bla bla, gadka szmatka! Po co pytacie się amatorów i kompletnych laików tej dziedzinie o to czy możecie grać? Każdy jest inwidualną istotą i to nie wiek, a miłość i predyspozycje pomogą osiągnąć sukces. Każda z was chciałaby grać jak Vanessa Mae, co? Uświadomcie sobie - ona jest "cudownym dzieckiem" takich takie jak ona pojawiają się raz na dziesięciolecia. Ja mam 14 lat, gram od roku, byłam już na dwóch konkursach i na pierwszym zajęłam 6 miesjce, na drugim 3. Myśle że to nie tak źle jeżeli ma się przed sobą muzyków którzy grają już po kilka lat. Moja pani mówiła że jestem zdolna itp, itd, ale ja grałam tylko dlatego żeby zadowolić mojego tatę, dla którcy skrzypce są niespełnionym marzeniem, a wiecie gdzie skończyłam w wieku 14 lat? W szkole baletowej...w Szkole w której karierę rozpoczynają 4-letnie dzieci, moja pani od skrzypiec mnie tam zaciągnęła i moja pani pedagog, stwierdziła :"dobry materiał na tancerkę", teraz jestem w obcym mieście (musiałam się przeprowadzić) i teraz już wiem, ze balet jest dla mnie wszystkim, na skrzypcach gram czasami - od tak dla przyjemności. Widziecie, młody wiek, nie ma zadnego znaczenia jezeli nie kocha sie tego co sie robi. A jezeli jestecie starsze to co? Przeciez są szkoly muzyczne pierwszego stopnia które zapraszają na skrzypce osoby w wieku 10 - 17 lat. Jest to czteroletni cykl nauczania, jednak potem spokojnie można iść do II stopnia. Droda do karaiery dla osób które nie zaczęły w odpowiednim czasie nie jest zamknięta! Trzeba tylko walczyć o to co się kocha, bo to co piękne nigdy nie jest proste.... :)
18-09-2006, Od: joa
Odpowiedz
czesc.nie mam w domu kompa ale piszę na informatyce.mam ochotę powiedzieć kocham Cię bo dodałaś mi tyle otuchy i wzbogaciłaś mnie o tak wiele nadziei!od lat marzę o skrzypcach, na ich widok mięknę i rozpływam się, słuchając vanessy m. udaję że gram,kocham skrzypce nad życie!!!żeby tego było mało od zawsze marzę żeby zostać baletnicą.to moje drugie gigantycznie największe marzenie.dzięki, wielkie dzięki za nadzieję!!!kocham Cię!!!;)
mam 16 lat i niestety rodzice mówią mi że jest już za póżno.czytałam w gazecie że są szkoły dla wcale nie najchudszych(nie żebym była gruba :)) i nie najmłodszych.grać na skrzypcach z nogami w baletkach to moje największe marzenie.trzymaj kciuki za jego spełnienie.dzięki dzięki dzięki:D joa.
11-09-2022, Od: Klara
Odpowiedz
Muszę wybrać balet czy skrzypce. Mam okazję grać na skrzypcach i się uczyć , ale sama muszę je kupić. Ale zajęcia będą mi opłacać rodzice. Balet kocham najbardziej na świecie, ale rodzice go nie pochwalają. Musiałabym sama ćwiczyć w domu i sama kupić sobie pointy (takie baletki z czubkami). Nie mam doświadczenia i nawet nie wiem czy z tego coś by wyszło. I teraz muszę wybierać balet czy skrzypce. Podsumujmy. Balet kocham bardziej niż skrzypce, ale rodzina go nie popiera i nie mam możliwości uczenia się go. Skrzypce kocham mniej niż balet, ale za to rodzina go popiera i mam możliwości uczenia się. Muszę tylko dołożyć wszystkie moje oszczędności. Dlaczego nie mogę uczyć się obu rzeczy? Nie mam tylu pieniędzy na obie rzeczy. Mam 12 lat i jeżeli teraz dokonam złej decyzji to już nigdy nie będę mogła wrócić i tego powtórzyć. Ja nie wiem co robić!!!
11-09-2022, Od: Ben
Odpowiedz
Jeśli chce się wejść na najwyższy poziom profesjonalny, występy w Teatrze Wielkim, to raczej trzeba poświecić wszystko jednemu zajęciu, ćwiczyć od wieku 3-5 lat i mieć świadomość, że będzie trochę bolało. Ale można też rozwijać wiele talentów równocześnie, na tyle aby mieć przyjemność z tych umiejętności na poziomie amatorskim. Dobrze jest dać sobie czas np. rok, żeby spróbować wielu rzeczy i potem coś wybrać i na tym się skupić. Czasem udaje się pogodzić dwie pasje na wysokim poziomie. Dyrygent filharmoników berlińskich jest pilotem Air France.
Rodzina prawdopodobnie myśli o balecie, jako zajęciu katorżniczym, wyniszczającym, rujnującym fizycznie i psychicznie, więc chcą Cię uchronić. Były takie filmy o rosyjskich tancerkach. Spróbuj pokazać to od innej strony: Balet w ćwiczeniach amatorskich doskonale kształci wrażliwość, rozwija wyobraźnię, uczy samodyscypliny, koncentracji, uwagi, ćwiczy pamięć i jest również korzystny dla zdrowia. Może zgodzą się na taniec z elementami baletu lub ballet-fitness, ballet-dance, ballet-body. Takie rzeczy można zacząć ćwiczyć nawet w podeszłym wieku, po prostu dla własnej przyjemności.
Co do pieniędzy, to można szukać bezpłatnych zajęć w domach kultury, domach młodzieży, fundacjach, albo opowiedzieć o swoich marzeniach także dalszej rodzinie. Jeśli ktoś ma fajnych dziadków, rodziców chrzestnych, to często zdarza się, że pomagają zakupić potrzebny sprzęt. Można też poszukać pracy dla młodzieży. Pomoc sąsiedzka, wyprowadzanie psów, rozdawanie ulotek, pomoc w sklepie czy restauracji, o ile rodzice się zgodzą.
11-09-2022, Od: Weronika
Odpowiedz
Szczerze mówiąc nie wiem co powiedzieć. Balet w zeszłym roku stał się moim priorytetem, chociaż mam już 12 lat i wcale nie chodzę do szkoły baletowej. Mama mówi że jestem już zbyt stara żeby zacząć tak na poważnie. Odeszłam z zajęć ale nie pozucilam marzeń o balecie. Potem pojawiły się skrzypce. Nigdy nie grałam ale pokochałam je od razu. Całymi dniami słuchałam muzyki klasycznej. Dzisiaj miałam zajęcia próbne i nic! Nic nie czułam! Żadnej radości wzruszenia że szczęścia
01-09-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
Jeśli ktoś potrzebuje, to do instrumentów Stentor możemy dodać duży plakat dydaktyczny na ścianę: https://biuro.siedziba.pl/stentor/
22-08-2022, Od: Linda
Odpowiedz
Dzień dobry. Jakiś czas temu na stronie była dostępna gitara o bardzo oryginalnym wyglądzie, taka postarzona, szarobrązowa, a otwór rezonansowy był zdobiony masą perłową. Pamiętam, że oglądałam test jej brzmienia na yt (chyba w sklepie był podany link). Nie zapamiętałam marki tej gitary. Czy jest szansa, żeby mi Pan przypomniał? Czy będą jeszcze w sprzedaży? Pozdrawiam.
22-08-2022, Od: Jarek
Odpowiedz
Dzień dobry, były takie odmiany Batona, ale ceny poszły w górę dwukrotnie, a dostępność w dystrybucji znikoma. Wiele miesięcy czekania. Trzeba było zrezygnować. Z resztą 1000 zł to za drogo za taką gitarę.