16-01-2020, Od: Grażyna
Odpowiedz
Dzień dobry. Czy jest możliwość zamówienia skrzypiec elektrycznych 4/4 Pengano?
Pozdrawiam
16-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
Obawiam się, że zniknęły z rynku sensowne skrzypce elektryczne do tysiąca złotych. Wszystkie jakie testujemy obecnie są fatalnej jakości zarówno pod względem mechanicznym, jak i elektronicznym. Cały czas szukamy rozsądnych rozwiązań, takich jak były te Pengano, z firmową elektroniką. Obecnie z dobrym przetwornikiem i ogólnie bardzo sensowne, a tańsze od Yamahy, są Leonardo. Mam je od ręki za 1499 zł.
19-01-2020, Od: Grażyna
Odpowiedz
Bardzo dziękuję za rzeczową odpowiedź.A czy szrzypce Gewa 401647 będą spełniały podobne oczekiwania jak te Leonardo?
Pozdrawiam
19-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
Też mogę je ściągnąć, na pewno wymagają poprawek, ale nawet po korektach obawiam się, że będą gorsze niż Leonardo. Można poprawić część problemów z geometrią i mechaniką, ale elektroniki nie wymieni się. Jakość przetwornika i przedwzmacniacza jest bardzo ważna.
19-01-2020, Od: Grażyna
Odpowiedz
A czy korpus z szyjką i główka skrzypiec są w tym modelu za
Leonardo EV-50-W drewniane?
19-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
Tak, tam nie ma takich doczepianych plastików. Natomiast drewno jest dość lekkie - 575g z baterią. Rysunek struktury drewna jest naniesiony na lakier. Widocznie użyte drewno nie było szczególnie estetyczne. Spróbuję dopytać co to dokładnie jest, o ile fabryka zdradzi te informacje.
20-01-2020, Od: Grażyna
Odpowiedz
Jestem pod wrażeniem profesjonalnie udzielanych odpowiedzi. Dziękuję :)
21-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
Dostałem odpowiedź, że jest to laminat, czyli sklejka drewniana. Widocznie takie rozwiązanie zapewnia odpowiednią lekkość i wytrzymałość konstrukcji. Takie materiały są stosowane nawet w bardzo dobrych instrumentach. Przykładowo firma Martin słynie z doskonałych akustyków laminatowych, które kosztują kilka tysięcy złotych. W skrzypcach elektrycznych tym bardziej może to mieć zastosowanie, bo nie ma tu żadnego pudła rezonansowego.
22-01-2020, Od: Grażyna
Odpowiedz
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Przemyślę wszystko, choć nie ukrywam, że córce najbardziej wpadły w oko Pengano...
Pozdrawiam
21-01-2020, Od: Maciek
Odpowiedz
Chcialbym zapytac o dostepnosc i cene skrzypiec 'z progami!
21-01-2020, Od: Ben
Odpowiedz
Pomysł progów w skrzypcach jest o tyle nie trafiony, że utrudnia stosowanie technik typowych właśnie dla skrzypiec. Wystające naklejane progi oferowała kiedyś firma D'Addario, ale sprawiały one masę problemów ze stojeniem, brzęczeniem, rozwarstwiały się i blokowały naturalne vibrato, glissando, psując brzmienie. Lepiej zaznaczyć sobie gdzie są dane dźwięki paseczkami: https://www.youtube.com/results?search_query=violin+taping
22-01-2020, Od: ?
Odpowiedz
Dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam
20-01-2020, Od: Adam
Odpowiedz
Panie Jarku dziękuję za wyczerpującą odpowiedź w sprawie Fendera, czy wobec tego AD810E OP którą oferujecie może zagwarantować podobne parametry tj. szerokość gryfu etc? Pytam ponieważ dotychczasowa gitara bardzo mi pasowała.
22-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
Jeśli to była gitara z szerszym gryfem niż 43 mm, to mam złą wiadomość: Takich gitar obecnie nikt nie produkuje w klasie podstawowej do tysiąca złotych. Jedyny wyjątek na rynku z gryfem 48mm to akustyk Pengano za 850 zł i elektroakustyk Harley za 950 zł.
Jest też obecnie inna filozofia budowy gitar. Kiedyś robiło sią gitary masywne i ciężkie, które dobrze sprawdzały się na twardszych strunach, przy mocnym uderzeniu. Obecnie dla początkujących robi się gitary lekkie i subtelne, łatwe do pobudzenia nawet miękkimi strunami, świetne w delikatnej grze, a nico słabsze w mocnym uderzeniu.
Jeżeli tamta gitara bardzo pasowała, to najlepiej wyszukać ten sam model w dobrym stanie. Natomiast ze współczesnych bardziej masywną budowę może mieć Ibanez, Crafter, Samick, ale raczej nie tanie podstawowe modele dedykowane dla uczniów i niestety nie z szerokim gryfem. AD810 to raczej drugi biegun. Świetna gitara dla poczatkujących, ale nie podobna do tamtego Fendera.
21-01-2020, Od: Maciek
Odpowiedz
Moj mail maciek.bury@interia.pl
19-01-2020, Od: Iza
Odpowiedz
Jestem świeżynką w temacie skrzypiec, ale jedną lekcje w warunkach domowych mam za sobą. Przy drugiej podczas strojenia pękła mi struna. Miałam założone struny Tonica Pirastro i wydaje mi się że kupiłam je w rozsądnej cenie 70 zł komplet. Proszę o podpowiedź jakieś struny powinnam kupić czy tej samej firmy czy może innej? No i gdzie je dostanę? Bo jak rozglądam się w necie to nie widzę w takiej cenie kompletu.Struny kupiłam od osoby która naprawiała mi skrzypce.
19-01-2020, Od: Ben
Odpowiedz
Te struny nie jest łatwo zerwać, z wyjątkiem pierwszej e. Trzeba ustalić dlaczego pękła. Czy została przeciągnięta zbyt mocno, czy miała jakąś wadę, czy też jest to wina skrzypiec. Jeśli są nieprawidłowe rowki w prożku, nie dopasowane do większej średnicy tych strun, to struny mogą się klinować i pękać. 70 zł za komplet to podejrzana cena, bo normalnie kosztują 120 zł. Pytanie czy były używane, czy to drugi gatunek, czy podróbka, czy zleżały stary komplet. To wszystko może wpływać na trwałość. Oczywiście nie możemy nikogo z góry podejrzewać, jeśli jest jakiś promil szansy, że sprzedawca po prostu ma dobre serce, działa charytatywnie i dokłada do interesu, oferując nowiutki pełnowartościowy oryginalny komplet poniżej ceny zakupu, czy po kosztach hurtowych. A może to jednak inny model strun? Generalnie coś się nie zgadza. Jeśli to struna e1, to można śmiało użyć z innego kompletu podobnej klasy. Jeśli inna pękła, czyli owijana, to lepiej kupić identyczną.
20-01-2020, Od: Iza
Odpowiedz
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
19-01-2020, Od: Adam
Odpowiedz
Dzień dobry mam pytanie. Otóż mam gitarę akustyczną Fender Korea dg18s.b w którym w wyniku nieszczęsliwego wypadku trzasnęło połączenie główki z szyjką gryfu. Oprócz tego jest wyszczerbione siodełko, odkleja się podstawek i jest kilka progów wytartych i jakieś pojedyncze martwe. Proszę o szacunkowy koszt naprawy wraz z tuningiem "zmiękczającym" o którym mówił Pan na Youtube. Proszę również o opinię czy naprawa jest warta tego instrumentu chociaż przyznam że ma on dla mnie wartość sentymentalną. Czy macie jakiś sprawdzony sposób na wysyłkę kurierem aby nie pogorszyć jej stanu. Pozdrawiam Adam
19-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
Obawiam się, że to za duże zniszczenia i zużycie. Odpadanie mostka jest przeważnie objawem rozeschnięcia gitary i złego przechowywania, podobnie jak zwichrowania gryfu na co wskazują martwe progi. Można spodziewać się wielu deformacji. Mostek i płyta wierzchnia gitary w takich przypadkach ulega wygięciu. Zdeformowanych elementów nie można sklejać. Muszą idealnie pasować na całej powierzchni, a to by się wiązało z prostowaniem i wyrównywaniem płyty. Jeśli bardzo się skurczyła może nie pasować na swoje miejsce. Pewnie z ożebrowaniem też jest nie najlepiej. Taki kapitalny remont, naprawa złamania, wymiana progów z wyrównywaniem gryfu i prostowanie gitary opłaca się przy wartościowych gitarach, bo to pewnie przekroczy tysiąc złotych. Tymczasem te modele trafiają się na ofertach za około 200-300 zł w całości. Trzeba tylko upolować.
19-01-2020, Od: Adam
Odpowiedz
Dzień dobry
19-01-2020, Od: Grzegorz
Odpowiedz
Witam mam 30 lat i chciałbym zacząć naukę gry na skrzypcach,wiem że to trochę późno ale lepiej późno niż wcale jakie skrzypce polecają państwo na początek w rozsądnej cenie?
Pozdrawiam
19-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
Dla każdej osoby poziom rozsądny może być zupełnie inny. Im droższe skrzypce tym są dokładniej zbudowane i z lepszych materiałów. Nauka idzie wtedy łatwiej, przyjemność z gry jest większa, mniej kłopotów technicznych. Na drugiej szali jest budżet domowy i trzeba sobie zadać pytanie na ile można sobie pozwolić. Są dwie strategie: Pierwsza to zacząć od skrzypiec za około 500 zł, a w przyszłości, jeśli technika gry będzie na tyle dobra, że instrument zacznie ograniczać muzyka, to wtedy wymienić na lepsze. Druga strategia, dla osób które są pewne że będą grać i mogą wydać nieco więcej, od razu wskoczyć na średni poziom instrumentu amatorskiego, czyli ok. 2 tys zł. i wtedy będą to skrzypce już docelowe.
Zdecydowana większość osób wybiera na start coś z pary Everplay/Stentor, a jeśli mogą przekroczyć 600 zł, żeby mieć osprzęt hebanowy to Sandner/Salvatini, lub wyższy model Stentora. Zasadniczy przeskok w jakości brzmienia pojawia się w Antyk+ za 1499 zł. Są bardzo dobre na początek. Absolutnym hitem są obecnie doskonałe partie Modena+ za 1999 zł + koszt smyczka 200-500 zł. Jak na ich jakość i walory, cena jest bardzo rozsądna. Wada natomiast taka, że obecne partie 4/4 przychodzą w nietypowych futerałach z losowym kolorem, a smyczek trzeba kupić oddzielnie, bo ewentualny gratisowy byłby zupełnie do niczego.
18-01-2020, Od: Dawid
Odpowiedz
Dzień dobry. Czy te skrzypce są odpowiednie dla początkujących https://allegro.pl/oferta/skrzypce-drewniane-wszystkie-rozmiary-tuner-8647236664
18-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
Na pewno trzeba to rozpatrywać w kategorii cudu, że w cenie podstawowego smyczka i futerału wyskoczyły jeszcze skrzypce, czy coś w podobie. Cena jest wielką zaletą tej oferty. Ale zapraszam z tymi skrzypcami do nas. Chętnie pokażę różnice i szczegóły budowy choćby w porównaniu do podstawowego Everplaya za 440 zł. A to dopiero początek, bo prawdziwe różnice wyjdą w strojeniu, brzmieniu, wygodzie gry, trwałości, kosztach eksploatacji, no i w postępach w nauce.
18-01-2020, Od: Ela
Odpowiedz
Lepszym zastosowaniem dla tak bardzo niskiej półki są cele dekoracyjne, zabawowe, rehabilitacja niepełnosprawnych, czyli bardziej wydobywanie jakichś dźwięków niż granie, przemysł filmowy i fotograficzny, gdzie często kręci się reklamy na deszczu, pod wodą itp, spektakle teatralne, gdzie następuje destrukcja jak w znanej sztuce Mrożka. Było tu kiedyś porównanie do jabłek: jeśli ktoś nigdy ich nie jadł, to czy dobrym pomysłem jest podsuniecie absolutnie najtańszego z całego bazaru? Czy to go przekona i rozsmakuje się? Czy może lepiej przynajmniej przeciętny owoc wybrać?
Zawsze da się wszystko robić taniej i taniej, ale dochodzimy wtedy do granic rozsądku. Prawidłowe wykonanie instrumentu to 200 godzin pracy, a tu schodzimy z budżetem do 4 godzin i 50 razy tańszy materiał? Proponuję wykonać dla testu wypasioną kanapkę z jajeczkiem, pomidorkiem i wieloma dodatkami, zmierzyć czas, a następnie wykonać to samo z produktami 50 razy tańszymi i 50 razy szybciej. Zamiast 200 sekund - 4 sekundy. Smacznego!
18-01-2020, Od: Ben
Odpowiedz
Dzień dobry, Nie mając tego w ręku nie mogę ani jednego złego słowa powiedzieć, ale tak na prawdę czy odpowiednie, to zależy od budżetu domowego i zasobności portfela, oraz od zapału do gry, bo im tańsze skrzypce, tym więcej samozaparcia i cierpliwości potrzeba. Jeśli absolutnie nie można wydać więcej, to pewnie lepsze takie niż żadne. Jeżeli natomiast jest jakaś rezerwa budżetowa, to droższe modele są produkowane ze stabilniejszego sezonowanego drewna w wyższym gatunku, oraz są dokładniej wykonane, bo jest po prostu więcej roboczogodzin w budżecie. To zaś wpływa znacząco na komfort gry, łatwość i przyjemność nauki, odporność na zmienne warunki i trwałość elementów. Nauka gry sama w sobie jest dość trudna, więc lepiej żeby instrument nie przeszkadzał dodatkowo, bo to może zniechęcić.
Przeciętny poziom instrumentów dla początkujących to około tysiąc złotych. Powyżej tej ceny będą instrumenty nieco lepsze niż przeciętne, a poniżej coraz gorsze, sprawiające więcej problemów i nie dające takiej przyjemności z grania.
Ekstremalnie tanie skrzypce, w cenie samego smyczka i futerału w pewnym sensie nadają się tylko dla początkujących, bo jeśli ktoś miał kontakt z prawdziwym instrumentem, od razu zorientuje się w licznych wadach zbyt taniego wykonania. Natomiast jak początkującemu nic nie wychodzi, to po prostu nie wie czy nie ma talentu, czy to instrument przeszkadza w nauce. Dlatego można kupić taki instrument i pójść do lutnika lub zawodowego muzyka, żeby go przejrzał i ocenił. Fachowiec zrobi listę mankamentów i wtedy można zdecydować czy zostawić, czy jednak dołożyć do ciut lepszego modelu. Jest też kwestia zbyt wytanionych dodatków. Od razu trzeba kupić porządny smyczek, struny i kalafonię, żeby przynajmniej z tym się nie męczyć. Średni smyczek to około 500 zł, struny średnie 120 zł. Futerał też pewnie szybko rozpadnie się, ale to już trudno. To jedyny element bez wpływu na grę.
Jeszcze uwaga: Jeśli czytamy w necie wspaniałe opisy "profesjonalnych" cudownie brzmiących instrumentów po 200 zł, do warto do każdej pochwały dodać w myśli "jak za tą cenę". Instrument dwa razy droższy będzie znacznie, ale to znacznie lepszy pod każdym względem: Geometria, mechanika, stabilność, trwałość, jakość (także dodatków), strojenie i brzmienie.
14-01-2020, Od: Sebastian
Odpowiedz
Apropo ciemnych Antonio Salvatini Seria 7, czy futerał w zestawie jest prostokątny jak na zdjęciu z higrometrem? Jaki jest w zestawie smyczek? Oraz, jakie są założone struny? Wyglądają na równie dokładnie wykonane jak Conservatoire i z tych samych materiałów? Przepraszam że dopytuje ale nie znalazłem opisu.
14-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
Materiały są te same niemal we wszystkich skrzypcach od 600 zł w górę: świerk, klon, heban. Jednak im droższy model, tym drewno dłużej sezonowane, lepsze gatunkowo, stabilniejsze, precyzyjniej wydrążone i obrobione. Z wyglądu trudno to ocenić. Ciemne Salvatini mają prostokątny futerał z higrometrem. Struny fabryczne podstawowe o wartości około 20 złotych. Do nowych skrzypiec nie zakłada się fabrycznie super drogich strun, bo zniszczyły by się na etapie transportu i magazynowania. Bezpłatne smyczki w zestawach to podstawowe modele o wartości około 80 zł. Z oczywistych powodów nie może to być przeciętny smyczek za tysiąc złotych, tylko podstawowy, żeby nie podwoić ceny zestawu, ani nie wytanić samych skrzypiec.
14-01-2020, Od: anna
Odpowiedz
otrzymałam właśnie altówkę STENTOR. Mam dziwne wrażenie że to podróbka. Czy to możliwe
14-01-2020, Od: Ben
Odpowiedz
Altówki lub skrzypce kupione w jakimś przypadkowym sklepie, markecie, czy salonie, raczej nie przechodzą zaawansowanych korekt i regulacji dostępnych jedynie w specjalistycznych sklepach skrzypcowych. Co innego przegląd lutniczy, stwierdzający że jest to w normie jak na tą cenę, a co innego faktyczne poprawki i regulacje. Stąd może być takie dziwne wrażenie. Z ceneo świetnie kupuje się pralki i telewizory, bo są identyczne. Instrument każdy jest inny i podlega losowym odkształceniom już po produkcji. W zasadzie nowe instrumenty powinno się zanieść do lutnika po zakupie, albo wybierać sklepy z lutnikiem na pokładzie, który każdy instrument usprawnia przed sprzedażą i w cenie jest od razu godzina dodatkowej pracy.
14-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
Gdzie to było kupione i skąd takie wrażenie? Raczej nie podrabia się produktów z dolnej półki, a to pewnie chodzi o dość podstawowy model...
14-01-2020, Od: Sebastian
Odpowiedz
Na Video prezentacji (youtube)
Salvatini brzmią lepiej niż Conservatoire..tak myslę.
14-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
Jest tylko taki problem, ze w nagraniach nie słyszymy skrzypiec, tylko własne głośniki lub słuchawki o kompletnie innej budowie niż skrzypce, a to wszystko po przetworzeniu przez akustykę pomieszczenia nagraniowego, technikę gry, mikrofony, które słyszą inaczej niż nasze uszy i są w innych miejscach, tor realizacji dźwięku z różnymi kompresjami, bramkami, filtrami i efektami.
14-01-2020, Od: Sebastian
Odpowiedz
Jeszcze myślę o Antonio Salvatini Seria 7. Czy są dostępne?
Czy jest zauważalna różnica w stosunku do Conservatoire?
14-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
Dla początkującego ucznia lub amatora różnice będą trudne do zauważenia. Natomiast nauczyciel lub muzyk zawodowy pewnie da radę wychwycić jakieś niuanse.
14-01-2020, Od: Sebastian
Odpowiedz
A kiedy bedzie dostepny Conservatoire po przeglądzie?
14-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
Przegląd jest robiony przed wysyłką.
14-01-2020, Od: Tomasz
Odpowiedz
Witam, da się skleić pęknięte skrzypce? Jeśli tak to ile to mniej więcej kosztuje
14-01-2020, Od: Ben
Odpowiedz
Pęknięcie zwykle jest spowodowane rozeschnięciem i skurczeniem drewna, albo przygnieceniem przez podstawek. Jeśli skrzypce są rozeschnięte, to mogą też inne elementy szwankować i wymagąć naprawy. Najtrudniejsze do naprawy są pęknięcia w rejonie duszy. W tych przypadkach często nie powraca dawne brzmienie. Naprawa może wymagać otworzenia skrzypiec, przywrócenia prawidłowej wilgotności, podklejenia elementów wzmacniających od spodu. Rzadko daje się to dobrze zrobić metodą laparoskopową. Dlatego trzeba liczyć się z kosztem kilkuset złotych, a niekiedy nawet do tysiąca. Trzeba pokazać lutnikowi, to wyceni.
14-01-2020, Od: Jakub
Odpowiedz
Szykuję się do zakupu moich pierwszych skrzypiec, przeszukując aukcje natknąłem się na wiele starych replik skrzypiec Antonio Stradivari, mam pytanie czy takie skrzypce będą brzmiały lepiej niż skrzypce produkowane masowo do 600zł? Wiem, że dość trudno to ocenić nie mając żadnych konkretnych danych, przykładowy model
https://m.olx.pl/oferta/stare-skrzypce-4-4-sygnowane-smyczek-futeral-CID751-IDD36nB.html?isPreviewActive=1
14-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
Nie ma innej możliwości sprawdzenia, jak wysłanie do przeglądu np. do ZPAL. Brzmienie może być lepsze, a może być też gorsze niż w nowych. Jednak dla początkujących wcale nie brzmienie jest najważniejsze, tylko mechanika i geometria. To dlatego, że muzyk musi umieć to brzmienie wydobyć techniką gry. W pierwszym roku nauki zarówno tanie skrzypce jak i Stradivari za milion, zabrzmią w rękach ucznia dość podobnie i raczej słabo.
Stare skrzypce są często zużyte i rozklekotane jak stare auto, co utrudnia naukę. Podobnie jak auto mogą być zewnętrznie odpicowane, a pod spodem rdza. Nie wiadomo jak były przechowywane, jak były naprawiane pęknięcia i rozklejenia, na ile zużyte są kołki, skrzynka kołkowa, podstrunnica, włosie, struny, jak wygląda podstawek, prożek i dusza. Może się okazać, że doprowadzenie do przyzwoitego stanu będzie kosztować kilka razy więcej niż sam zakup.
Z drugiej strony w przypadku nowych mamy wszystko na gwarancji, nie zużyte i gotowe do gry. Wytrzymają dłużej do pierwszego remontu niż takie w połowie zużyte i poprzecierane. Nie chcę przez to całkiem zniechęcać do używanych, ale dobre używane kosztują kilka tysięcy, natomiast takie okazyjnie tanie to duże ryzyko trafienia na minę. Bez solidnego przeglądu i wyceny nie kupowałbym. W ZPAL mogą sprawdzić i wycenić wartość historyczną, jakość brzmienia, stan techniczny, stopień zużycia i wycenę potrzebnych napraw. http://www.zpal.pl/ekspertyzy-i-wycena-instrumentow-lutniczych-2/
14-01-2020, Od: Jakub
Odpowiedz
Dziękuje za odpowiedź
14-01-2020, Od: Sebastian
Odpowiedz
Apropo Conservatorie jesli jest dostepny, czy futeral jest jak na zdjeciu 1 i dwa czarny czy (niebiesko/szary?) jasny jak na zdjeciu 3. Chodzi o to że dla starego konia czarny bardziej pasuje :-)
14-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
Stentor w każdej partii ma nieco inne odcienie futerału. Aktualnie bardzo ładny ciemno szary. Lepszy niż czarny. Także skrzypce mogą nieco różnić się odcieniami, bo to ręczne malowanie.
13-01-2020, Od: Sebastian
Odpowiedz
Czyli Stentor 1550 Conservatoire jest dostępny? Czy jest aż taka różnica między tym Stentorem a Antykiem? Antyki są teraz dostępne?
14-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
W tym momencie Stentor jest dostępny (jeszcze przed przeglądem). Antyk też jest dostępny. Antyk ma lżejszą budowę i wykończenie na staro.
13-01-2020, Od: Sebastian
Odpowiedz
Dziękuje za odpowiedź.
13-01-2020, Od: Sebastian
Odpowiedz
Apropo Stentora Conservatoire, jest to model I czy II (nowszy)?
13-01-2020, Od: Jarek
Odpowiedz
To nie są nowsze i starsze, tylko dwa różne modele, czyli 1550 i znacznie droższy 1560. II to już jest cena 1800 zł z dodatkami i przygotowaniem.