W pogoni za niską ceną producenci
robią pulpity z blaszek przypominających
puszkę coli. Trzeba to potem prostować, a jak się połamie to
wymieniać
co kilka tygodni.
Ten pulpit jest inny. Ma nogi z
porządnych rurek metalowych a nie blaszek.
W najnowszej wersji ulepszono system rozkładania który jest
teraz dziecinnie
prosty. Podstawa pod nuty rozkłada się praktycznie jednym
ruchem. Nie trzeba
pamiętać kolejności pięciu ruchów jak to jest w wielu innych
modelach.
POLECAM!
Dostępność od ręki bez czekania :-)