21-10-2025,Od: Przemo
Dzień dobry, którą gitarę akustyczną poleciłby Pan początkującemu z Pańskiego asortymentu? Ograłem dwa modele klasyka G40 II i akustyka HB jakiś podstawowy model za 300 zł. Klasyk mi nie podszedł ze względu na płytkie dźwięki strun wiolinowych jakby pudło było z tektury, natomiast akustyk jest strasznie twardy i brzęczą struny pomimo regulacji prętem i zeszlifowania mostka. Którą gitarę mógłby Pan polecić żeby grało sie komfrotowo ? Może być klasyk byle z niską akcją strun i lepszym brzmieniem wiolinów lub akustyk byleby był dosyć miękki. Budżet do 1200 zł
22-10-2025,Od: Jarek
Każda nowa gitara fabryczna będzie twarda zanim jej się nie wyreguluje. Samodzielnie trudno jest wyregulować, bo niektóre elementy wymagają dużej precyzji. Podejście podręcznikowe, czy z wykładów YT nie zawsze sprawdza się. To dlatego, że tanie modele zawsze mają powypaczane gryfy na bardzo różne sposoby, mają nierówności, są niestabilne i trzeba do tego dostosować strategię przy regulacji, aby znaleźć kompromisowe ustawienia. To z kolei wymaga doświadczenia z tysiącami gitar. Im tańsza gitara tym trudniej ją sensownie poustawiać. W tanich modelach niezbędne jest oprócz regulacji wyrównanie progów.
Regulacja prętem nie służy do ustawiania wysokości strun. Prętem ustawia się wklęsłość gryfu, czyli relief, a zmiany wysokości strun są tylko skutkiem ubocznym tej regulacji. Używanie pręta do regulacji wysokości strun jest błędem, bo obniżając struny prętem zamiast prożkiem wywołamy brzęczenie w pierwszej sekcji gryfu, jeśli gryf zrobi się zbyt płaski, lub co gorsze wypukły. W przypadku początkujących brzęczenie może wynikać też z techniki gry, a nie tylko z samej gitary.
Gitara klasyczna ma struny nylonowe naprężone do 40kg. Doświadczeni gitarzyści bardziej doceniają to ciepłe brzmienie wiolinów niż początkujący, ale to kwestia gustu. Można do gitary klasycznej założyć specjalne struny jak PJ116, aby zmodyfikować dźwięk. Gitara akustyczna ma 70kg naprężenia i cieńsze struny wiolinowe o metalicznym brzmieniu, ale dzięki mniejszej amplitudzie drgań można je ustawić o milimetr niżej niż w klasycznej. Z tego powodu przy dobrze wyregulowanej gitarze nie ma wielkich różnic w odczuciach z gry, czy w twardości między klasykiem a akustykiem. To nie gitara jest twarda jak to się potocznie mówi, tylko jest wadliwie wyregulowana, lub powypaczana.
Chodzi o to żeby gryf był możliwie stabilny, dobrze sezonowany, równy, żeby podłużna wklęsłość była jednorodna na całej długości, bez garbów, skręceń, zniekształceń typy "S". To pozwala na komfortową regulację. Dlatego niezłe są gitary Cort, bo ich gryfy pozwalają na wygodne ustawienia. A jeśli Harley, bo bardziej komfortowo ustawimy tą za 1250 zł niż tą za 300 zł. Te lepsze Harleye mogą pochodzić także z fabryk Corta.
| Twoja odpowiedź |