30-11-2024,Od: Dawid
Witam. Potrzebuję porady w temacie skrzypiec akustycznych. Uczę się grać od 5-6 msc. na skrzypcach elektrycznych, ze względu na niski poziom głośności, ale po kontakcie z akustykami decyzja była jednoznaczna - kupujemy :D. Wytypowałem dwa modele:
Hora V100 4/4
Yamaha V5 SC 4/4
Jako laik w temacie instrumentów smyczkowych chciałbym zasięgnąć rady "starszych" - czy których w powyżej wymienionych jest wart uwagi; czy faktycznie cena Yamahy niesie za sobą korzyść w postaci jakości, czy bardziej winduje ją popularne logo firmy. A może są inne modele godne polecenia w podobnej cenie/jakości? Z góry dziękuje za jakąkolwiek pomoc.
Pozdrawiam
02-12-2024,Od: Jarek
Obydwa modele są to standardowe i całkiem poprawne szkolne skrzypce. Trwałe, dość masywne wykonanie. Trzeba je dać na korekty do lutnika i trochę porozgrywać, bo taka seryjna produkcja nie ma wiele subtelności. Ma wykonać szkolne zadanie. Brzmienie raczej ostrzejsze i przy dość grubej konstrukcji pewnie lepiej sprawdzą się na twardszych metalowych strunach.
Natomiast gdyby chciał Pan pójść w bardziej w kierunku lutniczej budowy artystycznej, to moim zdaniem lepsza będzie seria Antyk I+, Modena+, Padva+, a nawet w wersji ekonomicznej Symfonia+. Tu widać że lutnicy poszli w kierunku maksymalizacji brzmienia. Skrzypce nie są tak toporne, są lekkie i subtelnie wykonane, ze smukłą szyjką, starannie drążoną płytą i bardzo dobrze dopasowanym podstawkiem, który przenosi drgania strun na pudło rezonansowe. Nawet struny nylonowe są w stanie pobudzić je do grania, a największą różnicę do skrzypiec z masowej produkcji zauważymy na ciepłych niższych dźwiękach strun G i D. Także ich wygląd nie jest typowo szkolny, tylko są to ładne skrzypce z podkreślonymi słojami drewna. Pod lupą znajdziemy drobne błędy lakiernicze, ale widać że to ręczna robota nie natrysk w komorze produkcji masowej.
Twoja odpowiedź |