Forum

06-07-2024,Od: Cezary
Witam,zamierzam kupić gitarę w waszym sklepie,mam na oku Alhembre 2c,jednakże przeczytałem że przed wysyłką wprowadza się poprawki lutnicze,mógłby mi Pan wyjaśnić w jakim celu wprowadzane są poprawki
do gotowych gitar i jakie poprawki wprowadzacie.

07-07-2024,Od: Jarek
Witam, Odpowiem ogólnie, bo to dotyczy wszystkich instrumentów, nie tylko tych. W wykonaniu lutniczym wszystko jest dopracowane, ponieważ lutnik poświęca nawet 100 godzin na budowę instrumentu, ale taki instrument kosztuje potem ponad 10 tys. zł. Wszelkie instrumenty amatorskie wykonywane fabrycznie mają liczne niedoskonałości wynikające z wielu kompromisów. Aby mieścić się w cenach akceptowanych przez amatorów trzeba użyć wielokrotnie tańszych materiałów, ograniczyć sezonowanie. Takie drewno jest mniej stabilne i zmienia nieco geometrię, kształty, wymiary nawet już po produkcji. Trzeba też zmniejszyć ilość roboczogodzin, dać tańszych pracowników i zastosować uproszczenia, aby wykonać instrument wielokrotnie szybciej niż budowa lutnicza w pełni staranna. Dlatego normy fabryczne, tolerancje kształtów i wymiarów, stopnia i precyzji regulacji są szerokie. Przegląd lutniczy robi kontrolę czy jest to w normie. Jednak te normy można znacznie poprawić, aby grało się łatwiej i przyjemniej. Warto dołożyć przynajmniej godzinę lub dwie, aby ulepszyć kluczowe elementy i ja to wykonuję już w cenie.
Co jest do poprawy, to można całą książkę napisać, więc podam tylko przykłady, bo każdy instrument jest inny. Dobieram takie prace, które najbardziej pomogą w danym przypadku. Są to przede wszystkim korekty progów. Często drewno po produkcji skurczy się i warto poprawić brzegi. Często jest jakaś górka lub dołek, różnice w nabiciu progów, więc warto wyrównać, bo nawet ułamek milimetra ma znaczenie podczas gry. Bardzo często progi nie są wykończone tylko szorstkie. Warto je wygładzić, bo szorstkie progi błyskawicznie niszczą owijki strun i wydamy majątek na ich wymienianie. Dodatkowo gładkie progi wybaczają błędy ustawienia palców. Przy szorstkich progach jeśli dociskamy nie przy samym progu tylko dalej, to psuje brzmienie, struna bzyczy na mikro nierównościach. Po poprawce gra się łatwiej i dźwięk jest lepszy. Większość gitar ma stanowczo za wysokie siodełka, co utrudnia grę i psuje strojenie. Struna dociągana z dużej wysokości dodatkowo napręża się i mamy na progu za wysoki dźwięk. Po poprawce jest lepsze strojenie i wygoda gry. Tak samo prożek dolny jest zwykle za wysoki. Można ponad 1mm zeszlifować dla ułatwienia gry i poprawy strojenia. Są też korekty estetyki, poprawki mocowania kluczy, a nawet czasem wymiana. Czasem trzeba wymienić niektóre struny bo fałszują niemiłosiernie. Wystarczy drobna nierównomierność przekroju lub rozkładu masy i będzie fałszować brzmieniowo, oraz źle stroić na progach. Pamiętajmy też o specyfice produkcji europejskiej, gdzie w tym samym budżecie mamy 5 razy mniej roboczogodzin niż w Azji. To jest na minus jeśli chodzi o staranność wykończenia, a na plus jest europejska tradycja budowy instrumentów i brak szkodliwego transportu morskiego przez tropiki. Dochodzą jeszcze różne czynności konserwacyjne np. podstrunnicy, smarowanie elementów itp. Nie zmieni to instrumentu fabrycznego czy manufakturowego w lutniczy, ale i tak poprawa jest duża i warto to robić albo po zakupie, albo właśnie jak tu od razu przed wysyłką lub odbiorem.

07-07-2024,Od: Ben
Przy konkretnej firmie warto też spojrzeć jak wysoki model rozważamy. Najtańsze pod marki będą toporne, źle dopracowane, bo tych roboczogodzin jest tu najmniej. Na tym uczą się praktykanci i uczniowie fachu lutniczego. Potem zwykle mamy klasę Student, czyli takie gitary do nauki gry. Potem klasa konserwatorska, czyli dla już grających studentów. Jeszcze lepsze dopracowanie będzie w klasie koncertowej, a najlepsze w profesjonalnej i tu pewnie już nie byłoby czego poprawiać ani regulować przez pierwsze 2-3 lata.


Twoja odpowiedź
Imię:
Wiadomość:

Prosimy pozostawić puste:
Liczba do wpisaniaWpisz liczbę
(anty-spam):