24-12-2020,Od: Marek
Dzień dobry Panie Jarku.
Czy mógłby Pan zdradzić sekret jakiego dokładnie pilniczka używa Pan do nacinania rowków siodełek gitarowych?
Kupiłem kiedyś u Pana gitarę, jednak teraz wymieniam siodełko i tak myślę czym je sobie poprawić.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt.
24-12-2020,Od: Jarek
W zasadzie optymalnym rozwiązaniem jest takie obniżenie i obrobienie siodełka, żeby struny były zagłębione tylko na 1/3 do 2/5 grubości. Wymaga to wielokrotnie więcej pracy, więc dla gitar fabrycznych stosuje się typowo pogłębianie rowków w celu obniżenia. Tylko wtedy trzeba szczególnie zadbać o kształt i średnicę.
Rowki muszą być pod odpowiednim kątem 10-15 stopni, najlepiej lekko zaokrąglone wzdłużnie i zaokrąglone pod kształt struny. Struna musi dobrze opierać się na samym końcu. Rowek musi odpowiadać grubości struny, ale tak żeby nie klinowała się w nim.
Najlepsze są pilniki japońskie np. Hosco, ale dość drogie. Można użyć zwykłych brzeszczotów, ale wtedy kształt rowków nie będzie optymalny. Dlatego do wykończenie można użyć taniego czyścika do dysz palników. Najlepiej na koniec wygładzić rowek papierem 2000. Ładny kształt można uzyskać także ręcznie manewrując brzeszczotem, ale to wymaga więcej wprawy.
Powodzenia i Wesołych Świąt!
| Twoja odpowiedź |