Forum

25-07-2020,Od: Grzesiek
Witam, Szukam gitary na początek 4/4 i trafiłem na waszą stronę i tu pytanie. Przymierzałem się do Yamaha C30 lub C40 a że kolega właśnie zakupił C40 (w jakimś sklepie www)postanowiłem przymierzyć się do niej (bardzo niewygodnie, zmierzyliśmy akcję strun na XII progu i tam około 7mm) czy to normalne ? Sporo siły trzeba jak na nylonowe struny żeby to zagrało ?. I tu pytanie- czy do grania typu ognisko, szanty itp. poleciłby mi Pan Coś w okolicach 500-600 zł. (po tej C40 nie jestem pewien czy klasyk to dobry pomysł czy po prostu taki egzemlparz? Pozdrawiam Grzesiek

26-07-2020,Od: Jarek
Typowym ustawieniem klasyka jest 4mm nad XII progiem. Mierzy się prześwit od szczytu progu do dołu struny. E1 ustawia się pół milimetra niżej niż E6. Jeszcze ważniejsze dla wygody gry jest ustawienie siodełka, tak żeby nad I progiem było niżej niż 1mm. Tu ważna jest precyzja, bo nawet niewielka różnica bardzo zmienia siły działające na palce.
Yamahy mają teki problem, że nie ma w nich regulacji zakrzywienia gryfu, czyli reliefu. Zdarzają się egzemplarze ze zbyt płaskim gryfem i wtedy jedyną radą na brzęczenie pierwszych progów jest wysokie ustawienie mostka, szczególnie na miękkich strunach. Gitary z regulowaną krzywizną gryfu dają znacznie więcej opcji komfortowych ustawień. Każdą nową gitarę warto trochę podpiłować i ustawić, bo tanie modele robi się z dużym zapasem wysokości strun. Nikt nie bawi się fabryczne w jakieś cyzelowanie, ani precyzyjne regulacje. Do tego niedrogie drewno samo zmienia geometrię już po produkcji, w czasie transportu morskiego i magazynowania.
Gitary klasyczne mają sumaryczny naciąg strun 40kg, a akustyczne 70kg. W klasykach struny nylonowe wiolinowe mają większą średnicę, więc nie wrzynają się w palce. Ale z drugiej strony akustyka na strunach metalowych można ustawić o milimetr niżej, bo jest mniejsza amplituda drgań strun. Przy dobrej regulacji brałbym pod uwagę do wyboru głównie brzmienie. Jeśli chcemy ciepłego i łagodnego brzmienia to klasyk, a jeżeli metalicznego z długim wybrzmiewaniem to akustyk. Każde z tych brzmień ma swoje zalety i dobre strony. Kwestia gustu i upodobań. Akustyk robi dobre pierwsze wrażenie, bo wydaje się dźwięczniejszy, ale do akompaniamentu bardzo dobrze sprawdza się też klasyk. Posłuchamy Jacka Kaczmarskiego.
Bardzo dobre wrażenie robią na mnie gitary Everplay, ale nie te najtańsze, tylko 450-550 zł. Tu jest fajny stosunek jakości do ceny. W necie wyczytacie skrajne opinie, właśnie dlatego, że niektórzy kupują w marketach najtańsze wersje po 200 zł, powypaczane i nie wyregulowane. To kompletnie inny poziom jakościowy. Z resztą połowę opinii jak wiecie tworzą zwalczające się agencje reklamowe pod hasłem "pozycjonowania marki" i dołowania marek konkurencyjnych. Nie można temu całkiem ufać. Prowadząc serwis przed laty sam widziałem w agencji kilkanaście stanowisk z ludźmi piszącymi opinie pod zamówienie 8 godzin dziennie przez cały rok. Dziś jest to jeszcze bardziej rozwinięte. Druga przyczyna rozbieżnych opinii jest taka, że trafiają się partie lepsze i gorsze jak z Hohnerem.
Ja osobiście nie mam podpisanej umowy kompletnie z żadną marką, więc jeśli chcę coś pochwalić, to głównie dlatego, że podoba mi się dany produkt pod względem stosunku jakości do ceny. Ważne jest dla mnie też to, żebym nie miał problemów serwisowych. W wielkich korporacjach często handlowcy mają odgórny przymus polecania pewnych produktów, bo obligują do tego umowy, żeby zrobić wymagany obrót. Jakość i regulacje są na drugim planie i inny dział się tym zajmuje. Gdybym ja polecił bubel, to sam bym się z nim potem męczył.

27-07-2020,Od: Grzesiek
Czy poszerzając budżet i kupując u Pana np Cort 810 będzie miał także zoptymalizowaną akcję strun czy tylko strojenie ? Czy jakoś przy zamówieniu muszę to zaznaczyć (wiem że na początku palce będą dostawały w kość a chciałbym jak najbardziej to zminimalizować) ?


Twoja odpowiedź
Imię:
Wiadomość:

Prosimy pozostawić puste:
Liczba do wpisaniaWpisz liczbę
(anty-spam):