Forum

20-01-2017,Od: Ryszard
Witam,
Otrzymalem dzisiaj zamowione wczoraj skrzypce Sandner SV 300, dzieki a blyskawiczna przesylke. Niepokoi mnie jedynie to, ze smyczek znajdujacy sie w komplecie, rozni sie od tego ze zdjec ze sklepu oraz od wszystkich innych znalezionych w internecie a przynaleznych do tych skrzypiec. Jest okragly (mam nadzieje, ze drewniany)nie ma tej owijki z tworzywa, oczko ma podwojne i nie ma napisu Sandner. Nie jest identyczny z zadnym wystawionych u Was na sprzedaz. Nie wiem czy ktos wlozyl omylkowo taki czy fabryka zmienila "szate graficzna" smyczka zachojac podobne jego walory. Z samych skrzypiec jestem b. zadowolony.

20-01-2017,Od: Jarek
Każda dostawa jest trochę inna. Pozmieniały się smyczki i futerały. Od ponad roku nie ma już napisów na nich. Jak będzie chwila to porobię nowe zdjęcia. I tak u nas są lepsze futerały niż standard i lepsze wyposażenie niż to co dają inne sklepy :-)

29-01-2017,Od: iwona
tu się nie zgodzę -kupiłam u was Sandnera SV300 i futerał totalna lipa a po miesiącu sypał się smyczek Iwona

29-01-2017,Od: Jarek
Na kilkaset sztuk nie było reklamacji. Oczywiście futerały i smyczki dodawane do zestawów nie mogą być z górnej półki, bo porządny futerał kosztuje ponad tysiąc złotych i smyczek tak samo. A tu cały zestaw z futerałem, smyczkiem i skrzypcami kosztuje 600 zł. Cudów nie ma. Powtarzam: i tak dajemy do tych skrzypiec lepsze futerały niż w innych sklepach. Proszę sobie kupić w innym sklepie i sprawdzić. Tylko malutkie rozmiary mają zwykłe futerały, ale też nie są one najgorsze.
O smyczki w okresie zimowym trzeba zadbać, bo w zbyt suchym powietrzu kurczą się włosy i drewniane kliny mocujące. Ważne jest luzowanie po każdej grze. Kto o tym pamięta, zwykle nie ma problemów. Pamiętajmy też o właściwej wilgotności przechowywania skrzypiec.
Natomiast co do lakierów: Prawidłowe lakierowanie 36 warstwowe kosztuje ponad tysiąc złotych i trwa 3 tygodnie, a tu mamy lakierowanie w dwóch warstwach w godzinę, bo tyle mieści się w budżecie. Wartość skrzypiec to tylko 400 zł +smyczek +futerał. I to jest cena już z korektami. Dla osób oczekujących poziomu powyżej przeciętnego polecam instrumenty powyżej 1500 zł, choć też nie są idealne. Pani profesor na Wieniawskim jasno powiedziała że poniżej 20 tysięcy dla licealisty nie ma czego szukać. To są najtańsze na świecie skrzypce z pełnym osprzętem hebanowym. Ważne, że akceptują je nauczyciele, ważne że nie utrudniają gry i że podobają się niemal każdemu. Zwykle przewyższają konkurencję z tej półki cenowej. Dostajemy masę podziękowań i uznania, że są lepsze niż odbiorca się spodziewał. A jeśli jednej osobie na tysiąc nie pasują, to jest prawo zwrotu 14 dni i jest 2 letnia gwarancja. Nie ma z tym najmniejszego problemu.

30-12-2019,Od: ?
Ludzie za skrzypce na których można jakkolwiek grać czy też uczyć się grać trzeba zapłacić co najmniej 1000 zł. (oczywiście używane) Nie wspierające Chin. Skrzypce za 300 zł mogą co najwyższej zniechęcić do nauki.

30-12-2019,Od: Jarek
Nie jest to całkiem prawda. 99% uczniów zaczyna z powodzeniem właśnie od takich skrzypiec za 400-500 zł. Oczywiście nie mogą być z supermarketu, tylko już po korektach i regulacjach. Specjalistyczne sklepy skrzypcowe potrafią je na tyle uzdatnić, żeby nauka nie sprawiała większych trudności. Oczywiście, że lepiej wspierać Europę niż Chiny, ale w przypadku tak pracochłonnych produktów Chińczycy niestety robią je znacznie lepiej. W ramach danego budżetu pracują 7 razy dłużej, wydajniej i dokładniej.
Natomiast z produkcji europejskich, jeśli ktoś woli, to mogę zaproponować bardzo dobre skrzypce uczniowskie już za 1000 zł nowe z gwarancją. W przypadku używanych nie wiemy jaka była ich historia, warunki przechowywania, usterki i naprawy. Jest duże ryzyko z tym związane, bo czasem naprawa, czy remont przekracza wartość. Jeśli używane, to konicznie z wcześniejszym przeglądem np. w ZPAL.


Twoja odpowiedź
Imię:
Wiadomość:

Prosimy pozostawić puste:
Liczba do wpisaniaWpisz liczbę
(anty-spam):