Forum

17-10-2018,Od: Rafał
Dzień dobry,
Czy skrzypce Richard Sandner 301/RV1 będą rozsądnym wyborem na początek dla osoby zbliżającej się do 40tki?

19-10-2018,Od: Ela
Jeśli ktoś jest pewien że będzie grał, to najlepiej od razu wybrać do nauki takie bliżej 2 tys. zł. Jeśli natomiast nie ma pewności, to całkiem dobrym wyborem jest instrument tańszy np. za 400-800 zł kupiony z myślą o tym, żeby po opanowaniu podstaw, po 2-4 latach wymienić go na lepszy. Oczywiście jeśli będzie chęć dalszego rozwoju. Dla osoby sprawnie grającej zaczyna to robić różnicę. Natomiast na samym początku nawet super drogie skrzypie będą skrzypiały koszmarnie. Trzeba przez to przejść.
Na początku dość ważna jest geometria i mechanika, żeby nie utrudniać nauki i nie zniechęcić. Dlatego odpadają skrzypce ze zbyt taniego, wypaczającego się drewna, oraz wykonane zbyt szybko i niestarannie. Czyli raczej nie nadają się żadne zabawkowe poniżej 300 zł. Natomiast z takich na granicy rozsądku trzeba wybierać nie supermarketowe, tylko ze sklepów specjalistycznych, aby były już korygowane. Podpiłowanie kilku rzeczy i regulacja całkowicie zmienia komfort gry, w porównaniu do tanich instrumentów fabrycznych. Sandner, Everplay, Stentor, Salvatini, Pengano jak najbardziej nadają się i wiele szkół je stosuje do nauki początkowej. Nawet jak ktoś ma 70 lat, bo i tacy uczniowie się trafiają.


Twoja odpowiedź
Imię:
Wiadomość:

Prosimy pozostawić puste:
Liczba do wpisaniaWpisz liczbę
(anty-spam):