Forum

18-03-2018,Od: ola
witam serdecznie oglądając państwa stronę zastanawiam się dlaczego wystawiają państwo skrzypce których nie polecacie ??? jaki to ma sens??

19-03-2018,Od: Jarek
To nie jest tak, że wcale nie polecamy, tylko po prostu niektórych modeli nie polecamy akurat do grania. Do innych zastosowań jak najbardziej. Przecież bardzo często takie skrzypce są kupowane do celów dekoracyjnych, zabawkowych, jako gadżety, rekwizyty fotograficzne, filmowe i teatralne. Nasze skrzypce i pulpity trafiły m.i. do ekskluzywnych salonów obuwniczych APIA, na wystawy np. Centrum Nauki Kopernik, do kilku teatrów na rozwałkę, do filmów z wybuchającymi skrzypcami, do kręcenia teledysku pod wodą z braćmi Golec, do reklamy Żywca na deszczu, do ośrodków rehabilitacji, gdzie ważne jest wydawanie dźwięku, a nie granie, do licznych studiów fotograficznych robiących zdjęcia ślubne itp, itd. Jest masa przeróżnych zastosowań, a nie tylko nauka i gra.
Natomiast jeśli ktoś potrzebuje go grania, to zgodnie ze wskazówkami powinny to być skrzypce z prawdziwego litego drewna sezonowanego, z prawdziwym ożyłkowaniem, belką basową, duszą, płytą drążoną, a nie giętą na gorąco i powinny być skorygowane po produkcji. Większość osób zagląda tu z myślą o graniu, więc dobrze jest informować, że pewne modele mogą to utrudnić, a inne ułatwić.
Osoby poszukujące skrzypiec myślą głównie o brzmieniu, a tymczasem przy stawianiu pierwszych kroków bardzo ważna jest geometria instrumentu, oraz trwałość i stabilność elementów. Niewygoda, problemy ze strojeniem, wypaczaniem się drewna i koszty serwisowe mogą niepotrzebnie zniechęcić. W wielkich firmach jest często ciśnienie żeby polecać pewne marki na siłę. U nas nastawiamy się głównie na sprzęt nie sprawiający problemów, z dobrym stosunkiem jakości do ceny i takie polecamy.
Natomiast to czego nie polecamy, może być właśnie wskazówką dla osób poszukujących innych zastosowań, albo dla rodziców chcących udowodnić dziecku, że nic z tego grania nie będzie i wolą mieć ciszę i święty spokój. Są pewne modele zdecydowanie zniechęcające do gry i paradoksalnie czasami właśnie takie są potrzebne (oby jak najrzadziej).
I trzeci powód, to chęć uświadomienia faktu, że instrumenty wielokrotnie tańsze od przeciętnych mają swoje niedoskonałości. Na zdjęciach wszystko jest jednakowe, a w rzeczywistości różne. Gdyby wszystko tylko chwalić, jak robi to większość sklepów, do dla klienta byłaby to żadna informacja. Oczywiście przy każdej dobrej ocenie należy sobie w myśli dodawać "jak na tą cenę", bo oczywiście instrument za 1500 zł zawsze będzie dużo lepszy od każdego instrumentu za 500 zł.


Twoja odpowiedź
Imię:
Wiadomość:

Prosimy pozostawić puste:
Liczba do wpisaniaWpisz liczbę
(anty-spam):